Wczoraj w Wieliczce symbole święta zakochanych wyzierały niemal z każdej sklepowej wystawy. Cukiernie oferowały słodkie serca, zdobione różowym lukrem, a w kioskach systematycznie ubywało pocztówek "pod znakiem serca". Kto spóźnił się z walentynkowymi zakupami, już wczesnym popołudniem miał problem ze znalezieniem oryginalnego upominku, jako że co ciekawsze gadżety schodziły "jak ciepłe bułeczki". Tak prezentowała się wczoraj wystawa Domu Handlowego "Kinga". (JOL)
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.