Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krótka data ważności polskiego zdrowia

Iwona Krzywda
Joanna Urbaniec
Do postawienia diagnozy, że lekarzy specjalistów mamy w Polsce za mało, niepotrzebne są w zasadzie żadne twarde statystyki i analizy.

Czytaj także: Lekarze potrzebni od zaraz

O ich braku na własnej skórze codziennie przekonują się setki pacjentów, informowanych w okienku rejestracji , że atak alergii, chorobę oczu czy skóry, najrozsądniej zaplanować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Mamy nad Wisłą liczne grono lekarzy wybitnych. Jak czarodzieje operują serca bez otwierania klatki piersiowej, a wady małych pacjentów naprawiają jeszcze w łonie matki.

Ich magia ma jednak ograniczoną datę ważności. W większości dziedzin za leczenie pacjentów odpowiadają lekarze, którzy nieubłaganie dobiegają do granicy wieku emerytalnego i prędzej czy później będą zmuszeni odejść na zasłużony odpoczynek. Obawa, że zastąpić ich nie będzie komu jest dziś mocniejsza niż kiedykolwiek wcześniej.

Kilka lat temu z podobną luką w systemie ochrony zdrowia zmierzyć musieli się Francuzi. Problem w dużej mierze udało się rozwiązać dzięki lekarzom, którzy nad Sekwanę przyjechali z innych części Europy. My na falę zagranicznych medyków, szukających zatrudnienia w polskich poradniach i szpitalach nie mamy co liczyć.

Specjalistów, którzy o zdrowie Polaków dbać będą za 10 czy 20 lat wykształcić musimy więc sami. Zwiększenie limitów przyjęć na medycynę pójdzie jednak na marne, jeśli decydenci odpowiedzialni za kształt systemu ochrony zdrowia nie zdecydują się wysłuchać postulatów od lat zgłaszanych przez przedstawicieli środowiska medycznego.

Z roku na rok z kraju ucieka bowiem coraz większe grono lekarzy. Wyjeżdżają nie tylko najmłodsi, ale również doświadczeni fachowcy. Zmęczeni skomplikowanym systemem zdobywania specjalizacji, niskimi zarobkami, rozbudowaną biurokracją, koniecznością pracy na kilku etatach jednocześnie. I ciągłym udowadnianiem, że naprawdę są w Polsce niezbędni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski