Krótko

***BADAJĄ CORHYDRON. W krakowskim Instytucie Ekspertyz Sądowych trwają badania pierwszych partii corhydronu, nadesłanych przez jeleniogórską prokuraturę. Prokuratura ta zastanawia się, czy badać tylko corhydron 250 - czyli partię, w której znajdowała się wadliwa fiolka, czy także pozostały - corhydron 25 i 100. ***PROWADZIŁ Z**PROMILAMI. Na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazał wczoraj sąd w Malborku 22-letniego Mateusza C., syna posła PiS Tadeusza Cymańskiego, za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Syn parlamentarzysty stracił również na rok prawo jazdy. ***WIĘCEJ NIETOPERZY. 154 podkowce małe zimujące w jednej z jaskiń na Górze Cergowej koło Dukli znaleźli speleolodzy prowadzący wraz z leśnikami akcję liczenia nietoperzy. To rekordowa ilość nietoperzy tego gatunku odkryta jednorazowo. Tegoroczna akcja dopiero się rozpoczęła, a już w jednej ze sztolni na północnych stokach Królewskiej Góry naliczono aż 104 mopki, 4 gacki brunatne i 1 nocka dużego. - To rewelacyjny wynik. Ale prawdziwą rewelacją był odkryty wsztolni Nelsonamroczek pozłocisty, nietoperz lubiący góry, lecz nigdy dotąd tu nienotowany - mówi Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. (ST) ***Za**alarm przed**sĄd. **Za wywołanie alarmu bombowego na lotnisku w podkrakowskich Balicach odpowie przed sądem 40-letni mieszkaniec Krakowa. Robert M., jak ustalono w śledztwie, wywołał alarm bombowy, gdyż w jednym ze sklepów przy ul. Balickiej odmówiono mu sprzedaży alkoholu. Mężczyzna postanowił zemścić się na ekspedientce. Najpierw poinformował policję, że w sklepie sprzedaje się alkohol nieletnim. Gdy okazało się, że informacje mężczyzny nie potwierdziły się, funkcjonariusze postanowili się z nim skontaktować. W trakcie rozmowy telefonicznej Robert M. stwierdził, że podłożył bomby w dwóch samolotach. W związku z tym na lotnisku w Balicach ewakuowano pasażerów trzech samolotów. -RobertowiM. postawiono zarzut powiadomienia policji opodłożeniu ładunków wybuchowych wdwóch samolotach nalotnisku wBalicach - powiedziała nam prokurator Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Oskarżony przyznał, że w dniu zdarzenia był pijany. Nie wykluczył, że w rozmowie z policją podał informacje o podłożeniu bomb. (STRZ)