Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE
Mamy zresztą precedensy. Np. chłop wiąże krowę na postronku - bo mogłaby wejść w szkodę, albo na szosę, i zrobić sobie krzywdę. I jakoś "obrońcy praw zwierząt" przeciwko temu nie protestują. Więc niby dlaczego "obywatel" miałby mieć mniejszą ochronę przed skutkami własnej lekkomyślności niż krowa?
"Obywatel" - w odróżnieniu od krowy - może sobie wyjechać do jakiegoś innego kraju Wspólnoty Europejskiej, i to bez paszportu. Co prawda: tam też nie wolno jeździć bez pasów. Bo Bruksela głosi, że dba o różnorodność - co w praktyce oznacza, że wszędzie musi być jednakowo.
Za Mao Ze-donga były kufajki...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?