Zaskakuje pana świetna postawa Maroka na katarskich mistrzostwach świata?
Winfiried Schaefer: Nie do końca. Wielu piłkarzy reprezentacji Maroka urodziło się w Europie i tam dorastało. Oni mają zawodników z najlepszych lig, z topowych klubów, a nowy trener – Walid Regragoui nie miał problemów z wprowadzeniem dyscypliny do zespołu. Piłkarze woleli szkoleniowca z Maroka, który umie do nich dotrzeć. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że drużyny z Afryki Północnej mają bardzo dobrą mentalność. Maroko, Algieria, Egipt są świetne, ale tylko ci pierwsi nie popełniają prostych błędów. Marokańczycy mają swój plan, wierzą w swoje możliwości i grają bez kompleksów.
Który z marokańskich zawodników zrobił na panu najlepsze wrażenie podczas tego mundialu?
Sofyan Amrabat – on jest niczym głowa zespołu Regragouiego. Bardzo dobrze spisuje się Yassine Bounou [znany jako „Bono” – przyp. red.], który wyrobił sobie świetną markę grą w Sevilli w lidze hiszpańskiej. On daje spokój kolegom, dobrze współpracuje z linią obrony, a potrafi też bronić w niesamowitych sytuacjach. Przede wszystkim Maroko to kolektyw, ich reprezentacja jest jak rodzina, jeden pomaga drugiemu. Praktycznie w każdym meczu „Lwy Atlasu” mogą liczyć też na niesamowity doping rodaków. Chyba tylko Argentyńczyków pojawiło się w Katarze więcej.
Zaskoczyło pana odpadnięcie Kamerunu już w grupie?
„Nieposkromione Lwy” mają dobrego szkoleniowca – Rigoberta Songa, prezydentem federacji jest Samuel Eto’o, obaj byli moimi podopiecznymi. Znowu jednak coś nie wyszło, pojawiła się niepotrzebna afera z Onaną, ale prawdę mówiąc ta drużyna była o klasę słabsza od kadry z 2002 roku. Wówczas w składzie Kamerunu było mnóstwo wielkich nazwisk, byliśmy na fali po triumfie w Pucharze Narodów Afryki. Tamten mundial zniszczył nam kameruński minister sportu, bo do końca zwlekał z wypłaceniem należnych premii i popsuł atmosferę. W meczach z Irlandią, Arabią Saudyjską i Niemcami zmarnowaliśmy za dużo okazji. Szkoda, że tylko 1:0 pokonaliśmy Saudów, bo na koniec musieliśmy pokonać Niemców, ale na przeszkodzie stanął nam Oliver Kahn, mój zawodnik z Karlsruhe i serdeczny przyjaciel. W drugiej połowie moi rodacy strzelili dwa gole i przegraliśmy 0:2. Oni zdobyli wicemistrzostwo świata, my pożegnaliśmy się z turniejem po grupie. To naprawdę cały czas boli, a przecież rok później zajęliśmy drugie miejsce w Pucharze Konfederacji, gdzie po zaciętym boju ulegliśmy Francji, a wcześniej pokonaliśmy Brazylię. W Katarze Kamerun też wygrał z „Canarinhos”, lecz nie miało to większego znaczenia. Nie ukrywam, że liczyłem teraz na więcej, jeśli chodzi o „Nieposkromione Lwy”, ale z drugiej strony – w tym pięknym turnieju w pierwszej rundzie odpadło kilka zespołów teoretycznie lepszych do Kamerunu, choćby Niemcy.
Jak pan ocenia postawę Polaków?
Wyszliście z grupy, ale moim zdaniem nie wykorzystujecie potencjału Roberta Lewandowskiego, najlepszego napastnika świata. Oczywiście, tej drużyny nie można porównywać do zespołu z 1974 roku, który z nami przegrał mecz na wodzie, ale przede wszystkim dlatego, że mieliśmy Gerda Muellera. Tamta kadra Polski była genialna i pełna gwiazd. Mam wielki szacunek do polskiego futbolu i chętnie poprowadziłbym waszą reprezentację. Pewnie jednak Niemca nie weźmiecie, za brzydcy jesteśmy (śmiech). Pozdrawiam wszystkich kibiców piłki nożnej z Polski.
Katarczycy mogli się pokusić o lepszy wynik w tegorocznym mundialu?
Obóz na dwa-trzy miesiące nie zastąpi meczów o stawkę, rywalizacji ligowej. Oni popełnili mnóstwo błędów podczas przygotowań i zapłacili za nie już na mundialu. Brakowało im energii, a presja ich sparaliżowała. Mistrzostwa świata to nie jest łatwa impreza, potykają się na nich znacznie silniejsze piłkarsko nacje niż Katar. Na pewno jednak Katarczykom należą się słowa uznania za świetnie zorganizowany mundial. Pracowałem tam, poznałem ich i byłem przekonany, że sobie dadzą radę w roli gospodarza piłkarskich mistrzostw swiata.
Rozmawiał w Katarze Jaromir Kruk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót