Fot. LK
Zakopane
Krócej niż w ferie pracowali także handlujący "na lewo" sznurówkami czy świetlnymi mieczami, których to handlarzy nie udało się władzom Zakopanego przegonić z Krupówek pomimo zaangażowania ochrony. - Jest trochę turystów, to ci bez dzieci, albo z bardzo małymi, co przyjeżdżają właśnie specjalnie po zakończeniu ferii, by nie stać w korkach - mówi jedna z handlujących na zakopiańskim deptaku. - Jakoś ten miesiąc do Świąt Wielkiej Nocy przeczekamy, a i chwila odpoczynku się przyda. - Następny najazd gości zacznie się właśnie za miesiąc - w przypadający 1 kwietnia Wielki Czwartek.
(LK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?