Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KRUS osiem razy droższy

Redakcja
- Uważa Pan, że w sporze: ZUS czy OFE tak naprawdę chodzi o pieniądze? Jak to rozumieć?

NASZ PORADNIK. W reformie OFE chodzi przede wszystkim o pieniądze dla rządu

- Zacznijmy od koronnego argumentu przeciwników OFE. Głoszą, że fundusze, w których jest ponad 80 proc. wszystkich ubezpieczonych, spowodowały 11-proc. dług państwa przez 15 lat, bo tyle działają. Tymczasem do KRUS dopłaciliśmy podobną kwotę jak do OFE, a system rolniczego ubezpieczenia w tym samym okresie przyczynił się również do ok. 11-proc. zadłużenia państwa. Ale w KRUS jest zaledwie 10 proc. ubezpieczonych. Inaczej mówiąc KRUS - w przeliczeniu na ubezpieczonego - jest 8 razy droższy. Idźmy dalej. Dopłaty do emerytur górników - stanowiących 3 proc. wszystkich ubezpieczonych - są podobnej wysokości jak do OFE. System emerytur górniczych powoduje zatem - w przeliczeniu na osobę - niemal 30 razy większy deficyt. W systemie mundurowym jest natomiast ok. 5 proc. ubezpieczonych i jest on 10 razy droższy niż OFE. Należy też przypomnieć, że sporo dopłacamy do starych świadczeń ZUS.

- OFE przez 15 lat pobrały ok. 16 mld zł w postaci prowizji, a zyski wytransferowały za granicę.

- W zestawieniu z zyskami podobnych instytucji, np. PKO BP czy PeKaO SA, są to znacznie mniejsze kwoty. Duże banki w 15 lat mają 60 mld zysku. Strach pomyśleć, gdzie je wytransferowały.

- Ile wynoszą zarobki zarządów OFE?

- Średnio ok. 50 tys. zł miesięcznie. W zarządach OFE zasiada około 45 osób. Na miesiąc wychodzi w sumie ok. 2 mln zł, rocznie - ok. 25 mln. To wychodzi po dwa złote rocznie od ubezpieczonego. Proszę porównać to z zarobkami prezesów banków.

- Prowizje w OFE są jednak spore.

- Nie przesadzajmy. Przy średniej wpłacie 1000 zł na osobę to 35 zł rocznie, a przy aktywach na poziomie 20 000 zł to ok. 100 zł rocznie. Wychodzi około 11 zł na miesiąc. Znowu porównajmy z płatnymi kontami w bankach.

- Będą się upierał, że 10-proc. prowizje w OFE to zbyt dużo.

- Zgadzam się, że prowizje w OFE były i są zbyt duże. Ale pozwolili na to politycy. Dodam, że - o ile pamiętam - 10 proc. pobierał tylko Commercial Union i to przez pierwsze 2 lata członkostwa. Allianz brał najwyżej 6,5 proc. i to przez krótki czas.

- Ale OFE kupują obligacje skarbowe, czyli biorą pieniądze za nic.

- Owszem, lecz i w tym przypadku zasady ustalili politycy. Ponadto, to chyba dobrze, że fundusze inwestują w różne aktywa. Swoją drogą nie rozumiem ministra finansów Jacka Ros-towskiego, który nie chce, by OFE miały obligacje skarbu państwa. Czy ministrowi chodzi o to, by kupowały obligacje niemieckie czy brytyjskie, a nie polskie?

- OFE wytyka się, że przynoszą mniejsze korzyści niż ZUS.

- Jest to stwierdzenie częściowo prawdziwe, bo w ciągu 15 lat 8 OFE przyniosło rezultaty lepsze od ZUS, a 5 gorsze. Zresztą, co ciekawe, większość zestawień zawiera błąd. Liczymy składki OFE z prowizjami, a ZUS - tak jakby działał za darmo. Oczywiście, że ZUS ma znacznie więcej obowiązków niż OFE, ale też ponosi pewne koszty. Pamiętajmy też, że porównując wyniki OFE z ZUS, tak naprawdę porównujemy realne inwestycje z waloryzacją na kontach, bo ZUS przecież naszych pieniędzy nie trzyma i nimi nie obraca.

Rozmawiał WŁODZIMIERZ KNAP

ŁUKASZ WACŁAWIK - nasz ekspert pracuje na Wydziale Zarządzania AGH, w Katedrze Zarządzania Organizacjami, Kadrami i Prawa Gospodarczego

Na tym kończymy nasz cykl rozmów o ZUS i OFE.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski