Do zdarzenia doszło 26 lipca ubiegłego roku na podwórku przed domem na obrzeżach Krakowa. Odbywała się tam impreza urodzinowa. Jechali na nią również Piotr Ch. (21 lat) i Patrycjusz G. (30 lat). Nie znali solenizanta, ale zaprosił ich tam znajomy. Było około północy.
Patrycjusz G. był mocno pijany. Nie mógł wysiąść z auta, kolega musiał mu pomagać. W tym samym czasie przed dom zajechał kolejny samochód. To ojciec jednego z młodych imprezowiczów przyjechał, by odwieźć go do domu.
Piotr Ch., bez wyraźnych powodów, zaczął go wyzywać, a w końcu bić. Mężczyzna uciekał, ale Piotr Ch. rzucił się za nim w pogoń. Kiedy go dogonił, wyciągnął nóż i pięć razy ugodził pokrzywdzonego w klatkę piersiową. Wtedy dołączył do niego Patrycjusz G., który bił i kopał pokrzywdzonego. Mężczyzna trafił do szpitala.
Piotr Ch. i Patrycjusz G. nie przyznali się do winy. Piotr Ch. twierdził, że w dniu napaści nie było go w Polsce, bo przebywał w Anglii. Jednak część uczestników imprezy go rozpoznała.
Patrycjuszowi G. grozi do 3 lat więzienia (za pobicie), a Piotrowi Ch. (za pobicie z użyciem noża) - do 8 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?