Początkowo zrzeszeni byli w klubach zakładowych, później, po ich likwidacji, w działającym Klubie Honorowych Dawców Krwi przy Centrum Kultury i Sportu.
- To jeden z najprężniej klubów honorowego krwiodawstwa w Małopolsce. Skupia się nie tylko na akcjach krwiodawstwa, ale prowadzi też działalność promocyjną i edukacyjną wśród uczniów – podkreśla Małgorzata Pyka, dyrektorka Małopolskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża. Zaznacza, że tajemnica sukcesu Klubu tkwi w jego prezesie Włodzimierzu Galacińskim. – To niezwykły człowiek, bardzo zaangażowany w czerwonokrzyską działalność - dodaje dyrektor Pyka.
Z kolei prezes Galaciński mówi, że sam nie mógłby działać. - Największą siłą są krwiodawcy i społecznicy, ale też różne instytucje, zawsze pomagający w różnych przedsięwzięciach – powiedział nam prezes. Wymienia „byłych” krwiodawców, zawsze gotowych do pomocy: Andrzeja Jelenia, Wandę Michalik i Wiesława Wróbla. Statuetkami prezes podziękował wspierającym działalność wszystkich dotychczasowych burmistrzów Skawiny, których nazwał orędownikami krwiodawstwa oraz szefowi CKiS-u, który zasłużonym krwiodawcom za symboliczną złotówkę udostępnia basen.
Na podstawie umowy z władzami fminy Skawina, krwiodawcy z tytułem Zasłużony Honorowy Dawca Krwi I stopnia, mogą bezpłatnie jeździć autobusami MPK.
Skawiński klub może się poszczycić kilkoma pokoleniami krwiodawców. Rodzice zaszczepiają oddawanie krwi w dzieciach, wnukach, oni w u swoich małżonków. Np. Piotr Kołodziej jest krwiodawcą od 1991 roku. Oddał już 30 litrów krwi i na akcje przychodzi z żoną.
– Lubię pomagać innym i mam odczucie, że mogę dać komuś coś najlepszego
– mówi Łukasz Pierożek, który od czterech lat systematycznie oddaje krew i ma na koncie 25 litrów. Także krwiodawcą została jego żona, dla której impulsem była operacja córki. Do rekordzistów należy m.in. Włodzimierz Kaczor. Zaczynał w klubie byłej Huty Aluminium. Oddał prawie 60 litrów krwi. – Bez krwiodawstwa nie da się żyć. Ja miałem we krwi oddawanie krwi – twierdzi pan Włodzimierz, który sam już ze względu na ukończone 65 lat nie może dzielić się tym drogocennym płynem, ale do takiej formy pomocy innym zachęcił zięcia, jego brata, wnuczkę.
Bez działalności na rzecz Czerwonego Krzyża nie wyobrażała sobie życia Alicja Gierek (na zdj. z Wandą Michalik). Ze względu na zdrowie nie mogła być długo krwiodawcą, ale znana jest z wieloletniej działalności, zwłaszcza w dawnych Zakładach Materiałów Ogniotrwałych (obecnie Vesuvius). też uważa, że oddawania krwi nie da się przeliczyć na żadne skarby świata.
Prezes Galacinski przypomniał, że klub działa też wolontariacko. Np. ze składek krwiodawców zbieranych w latach 1985-1990, ufundowano mieszkanie dla wychowanka z Domu Dziecka nr 6 w Krakowie.
Podczas jubileuszowego spotkania wielu krwiodawców i sponsorów uhonorowano różnymi medalami i odznakami. Np. Medalem 60-lecia Krwiodawstwa w Polsce wyróżniono Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej. Choć prezes Bogdan Wicher zastrzega, że nie robi nic wielkiego. To dla krwiodawców pomoc w postaci np. udostępnienia miejsca na konkursy PCK i finansowanie nagród na corocznych spotkaniach krwiodawców, jest nie zwykle cenna. Także wszyscy burmistrzowie podkreślali niezwykle dobrą współpracę z prezesem klubu.
Coroczne spotkania podsumowujące działalność, są organizowane zawsze w listopadzie – miesiącu krwiodawców.
Wyróżnienia wręczone podczas kubileuszowego spotkania:
Złota Odznaka Honorowa Województwa Małopolskiego-Krzyż Małopolski:
Włodzimierz Galaciński
Srebrna Odznaka Honorowa Województwa Małopolskiego–Krzyż Małopolski: Katarzyna Janda, Andrzej Jeleń, Krzysztof Pawełczak
Odznaka Honorowa PCK II stopnia: Piotr Kołodziej, Wanda Michalik, Urząd Miasta i Gminy, III stopnia: Łukasz Pierożek, Jacek Sajkowski, Zbigniew Żmudz, Zespół Szkół Techniczno-Ekonomicznych.
Odznaki Zasłużony Honorowy Dawca Krwi I stopnia: Leszek Buksik, Janusz Sady, II stopnia: Artur Znaj, III stopnia: Renata Burdek, Marcin Dźwigał.
Medale 60-lecia Krwiodawstwa w Polsce: Zdzisław Barski, Renata Burdek, Małgorzata Dybek, Marcin Pietrzko, Janusz Sady, Wiesław Wróbel, Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018. Cisza wyborcza - co oznacza?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
