Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryminalna seria w Małopolsce. Szokuje to, co podali policjanci

Redakcja Kraków
Redakcja Kraków
Oszuści działający metodą „na wnuczka” wpadli tuż po dokonanym przestępstwie na 71-latce. W reklamówce mieli 109 000 zł
Oszuści działający metodą „na wnuczka” wpadli tuż po dokonanym przestępstwie na 71-latce. W reklamówce mieli 109 000 zł Policja
Krakowscy policjanci codziennie informują o kolejnych kryminalnych zdarzeniach z Małopolski. Seria relacji z 14 marca jednak szokuje.

Mając 2 promile zawiozła swoje 7-letnie dziecko do szkoły

Operator numeru alarmowego 112 został powiadomiony o obywatelskim ujęciu nietrzeźwej kierującej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że do zdarzenia doszło na parkingu przed jedną z oświęcimskich szkół podstawowych.

Na miejsce natychmiast pojechał jeden z patroli ruchu drogowego. Policjanci ustalili, że mieszkaniec gminy Oświęcim, który zgłosił interwencję, zauważył dziwne zachowanie kierującej oplem. Kobieta parkując samochodem w bramie wjazdowej do szkoły uniemożliwiła wjazd i wyjazd z parkingu. Kiedy do niej podszedł, aby zwrócić uwagę na złe parkowanie wyczuł woń alkoholu.

Mundurowi przejęli 38-letnią mieszkankę Oświęcimia. Badanie jej stanu trzeźwości wykazało 2 promile alkoholu. Okazało się, że chwilę wcześniej kobieta przywiozła do szkoły swoje 7-letnie dziecko. 38-latka została zatrzymana i trafiła do oświęcimskiej komendy Policji.

W powyższej sprawie zostało wszczęte postępowanie dotyczące podejrzenia kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz grzywna nawet do 60 tysięcy złotych.

Ponadto wszczęto również postępowanie w związku z podejrzeniem, że kobieta kierując samochodem w stanie nietrzeźwości naraziła na niebezpieczeństwo małoletnie dziecko nad którym miała obowiązek opieki. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wyrzucił do śmieci worek z żywym psem

W Komendzie Powiatowej Policji w Gorlicach zostało przyjęte zawiadomienie dotyczące porzucenia jeszcze żyjącego zwierzęcia (psa rasy mieszanej) w zawiązanym worku, w kontenerze na śmieci w Lipinkach, w powiecie gorlickim. Do zdarzenia doszło kilka dni wcześniej. Na szczęście pies został uratowany przez przypadkowe osoby.

Funkcjonariusze z Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Bieczu, podjęli natychmiast czynności zmierzające do ustalenia sprawcy tego czynu. Przesłuchano kilku świadków, dokonano szeregu rozpytań i ustaleń posesyjnych. W toku tych czynności uzyskano informacje, które już następnego dnia pozwoliły wytypować osobę odpowiedzialną za dokonanie tego czynu.
Zostały postawione jej zarzuty usiłowania zabicia psa, przez umieszczenie go w worku i wrzucenia do kontenera na śmieci. Sprawca, mieszkaniec gminy Lipinki odpowie teraz przed sądem z usiłowanie zabicia zwierzęcia, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Skradzioną ciężarówką uderzył w bmw potrącając jego kierowcę po czym uciekł z miejsca zdarzenia

Bielcza. Na miejscu na funkcjonariuszy oczekiwał kierujący bmw, któremu załoga karetki pogotowia udzielała pomocy, oraz pasażerka tego pojazdu. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że gdy przebywali w zaparkowanym w zatoczce samochodzie omijający ich samochód ciężarowy, uderzył w lusterko ich pojazdu, po czym odjechał. Kierowca bmw ruszył za sprawcą, wyprzedził go i zmusił do zatrzymania. Gdy szedł w kierunku ciężarówki, aby porozmawiać z kierowcą, ten ruszył zmuszając pokrzywdzonego do odskoczenia, zahaczając o jego nogę i jednocześnie ponownie uszkadzając stojące bmw. W wyniku tego zdarzenia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała i został zabrany przez załogę karetki pogotowia do szpitala.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Otrzymali zgłoszenie o porzuconym pojeździe ciężarowym na jednym z parkingów w Borzęcinie. Samochód miał uszkodzenia, które jasno wskazywały, że pojazd brał udział w kolizji. Śledczy wykonali oględziny, zabezpieczyli okoliczny monitoring i dokonali sprawdzeń pojazdu w policyjnych systemach informatycznych. Okazało się, że samochód ten został zarejestrowany przez tarnowskich policjantów jako skradziony. Nadto, policjanci z posterunku w Szczurowej pracując nad sprawą, ustalili, że ciężarówka ta brała udział poprzedniego dnia w kolizji z bmw i potrąceniu jego kierowcy. Szczurowscy policjanci ustalili także, że kierował nią 27-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. W ramach współpracy przekazali tę informację funkcjonariuszom z Tarnowa, którzy dokonali jego zatrzymania.

27-latek w brzeskiej jednostce usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała oraz naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji. Natomiast sprawę kradzieży samochodu prowadzą tarnowscy śledczy, którzy również przedstawią mu zarzuty.

Oszuści działający metodą „na wnuczka” wpadli tuż po dokonanym przestępstwie na 71-latce. W reklamówce mieli 109 000 zł

Miesiąc temu małżeństwo z powiatu krakowskiego padło ofiarą przestępców działających metodą „na wypadek córki” i straciło 60 000 złotych. Dochodzenie w tej sprawie wszczęła Komenda Powiatowa Policji w Krakowie. W trakcie prowadzonych czynności kryminalni z tej jednostki wpadli na trop dwóch, wspólnie działających metodą „na wnuczka” oszustów. Ustalili, że 28- i 31-latek z Krakowa mogą być odpowiedzialni za to przestępstwo. Nadto, obaj wytypowani mężczyźni byli notowani za udział w tego typu oszustwach. 10 marca br. policjanci namierzyli ich i zatrzymali na ulicy w Krakowie.

Zatrzymani mężczyźni wówczas mieli przy sobie reklamówkę wypełnioną … gotówką w kwocie 109 tysięcy złotych. Kryminalni z powiatu krakowskiego w porozumieniu z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach ustalili, że zabezpieczona przy sprawcach gotówka pochodzi z oszustwa, dokonanego przez nich tego dnia metodą „na wypadek wnuczka”, na szkodę 71-letniej kobiety z powiatu wadowickiego. 28 i 31-latka przejęli więc wadowiccy śledczy, którzy na podstawie posiadanych materiałów przedstawili zatrzymanym zarzut oszustwa.

Wczoraj (13 marca br.) Sąd Rejonowy w Wadowicach na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Podejrzanym grozi kara zwiększona o połowę czyli nawet do 12 lat więzienia, ponieważ działali w warunkach recydywy czyli powrotu do przestępstwa.

Jak pracuje się kobietom w Polsce? Zobacz ranking

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kryminalna seria w Małopolsce. Szokuje to, co podali policjanci - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski