Krystyna Pawłowicz chce resocjalizować dziennikarzy po nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji

"DRODZY WYBORCY,
Dziś po południu uchwalimy "małą" ustawę o tvp i radio publicznym.Zmienimy ich władze.Za kilka dni będą już uczciwe przekazy informacyjne.
Wyborcy dowiedzą się wreszcie ,co robi dla nich rząd, Sejm i Prezydent,których wybrali.
Pani J.Dobrosz-Oracz,p.Kraśko,p.Lewicka,p.Tadla,oboje Lisowie i reszta kłamczuchów dostaną skierowanie na kursy medialne resocjalizacyjne do Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej do Torunia.Wykłady poprowadzi Ojciec Dyrektor.
Taryfy ulgowej nie będzie.Pompki i przebieżki medialne z plecakami.Pod górkę.Osobne cele rozmyślań.
Szkolenie do skutku." - oryginalny wpis na profilu FB Krystyny Pawłowicz.

Dotyczy on projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji za którym opowiedziały się w środę sejmowe komisje kultury oraz skarbu państwa. Jedną ze zmian jaką wprowadzi nowelizacja będzie pozbawienie mandatów dotychczasowych członków władz Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.

Dopiero po licznych komentarzach, jakie pojawiły się pod wpisem posłanki, Krystyna Pawłowicz postanowiła załagodzić sytuację i obrócić ją w żart:

"UWAGA,UWAGA,wskazówka interpretacyjna dla wystraszonych przegranych w ostatnich wyborach i dla TVN:poniższy mój post jest ŻARTEM".