Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krytykują rząd i żądają większej niezależności

Leszek Rudziński, (ARM)
Nie przyszli prezydent, premier ani minister sprawiedliwości
Nie przyszli prezydent, premier ani minister sprawiedliwości fot. Michał Dyjuk
Prawo. Sędziowie na sobotnim kongresie przyjęli trzy uchwały. Dwie z nich dotyczą poszanowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego i krytyki rządu z zakresie ich publikacji

Do Pałacu Kultury i Nauki przybyły tysiące arbitrów, a także prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński, którego tłum przywitał na stojąco. Na Kongresie Sędziów Polskich nie pojawili się natomiast prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ani marszałkowie Sejmu i Senatu. Wszyscy otrzymali zaproszenia. Zjawili się za to lider Nowoczesnej Ryszard Petru, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar i niektórzy politycy PO.

Podczas Kongresu przyjęto trzy uchwały. W pierwszej wyrażono sprzeciw wobec odmowy powołania przez prezydenta 10 kandydatów na sędziów wskazanych przez Krajową Radę Sądownictwa. - Wszyscy godziliśmy się, że wymiar sprawiedliwości musi być absolutnie niezależny od władzy ustawodawczej i wykonawczej - powiedział prof. Adam Strzembosz, były prezes Sądu Najwyższego.

W drugiej uchwale sędziowie domagają się, aby to prezes SN sprawował nadzór administracyjny nad sądami powszechnymi i wojskowym. Obecnie funkcję tę pełni minister sprawiedliwości. Chcą ponadto m.in. powołania ogólnopolskiego organu samorządu sędziowskiego, uprawnionego do wypowiadania się w imieniu ich środowiska, wyłączenia możliwości delegowania sędziów do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości, ograniczenia czynnika politycznego przy powoływaniu sędziów czy tworzenia i znoszenia sądów tylko w drodze ustawy.

Ostatnia z przyjętych uchwał dotyczy solidarności z tureckimi sędziami, represjonowanymi po stłumieniu puczu przez prezydenta Turcji.

- Ten kongres był potrzebny, aby zwrócić uwagę na problemy. Dobrze, że przyjęta została m.in. uchwała wzywająca do poszanowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego i ich publikowania. Jeśli ktoś mnie jednak pyta, czy to przyniesie jakiś efekt to odpowiadam, że jestem pesymistą - powiedział nam prof. Andrzej Zoll, były prezes TK. Według niego nieobecność władz państwowych źle wróży rozwojowi sytuacji w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski