Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys częściowo zażegnany

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
ugim dobczyce
Dobczyce. Z ROBERTEM MANIECKIM, kierownikiem Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy i Miasta o awarii w oczyszczalni ścieków, jej przyczynie i konsekwencjach.

- Czy dziś, prawie miesiąc po awarii w oczyszczalni można powiedzieć, że kryzys został zażegnany?

- Częściowo tak.

- Przypomnijmy, na czym ona polegała...

- Na niekontrolowanym zrzucie do miejskiej kanalizacji ścieków, które spowodowały zaburzenie w funkcjonowaniu biologicznego oczyszczania.

- Na ile przywrócono sprawność pierwszego ciągu technologicznego, odpowiedzialnego za biologiczne oczyszczanie ścieków?

- Pierwszy funkcjonuje już prawidłowo, a od minionego wtorku zaczęliśmy zaszczepianie osadu w drugim ciągu.

- Kiedy uda się w 100 procentach odtworzyć jego sprawność?

- Trudno powiedzieć, czy potrwa to tydzień, czy dłużej. Na pewno chcemy to zrobić, jak najszybciej się da.

- Co wykazały badania próbek pobranych ze ścieków odprowadzanych przez przemysł, a konkretnie największe firmy działające w strefie?

- Wciąż czekamy na ich wyniki. Zleciliśmy ich badania i to w pełnym zakresie, włącznie z określeniem zawartości metali ciężkich, a to trwa. Myślę, że poznamy wyniki za około dwa tygodnie.

- Czy trwa szukanie winnego?

- Tak. Skierowaliśmy sprawę na policję w celu jej wyjaśnienia. Niezależnie od tego prowadzimy wewnętrzne postępowanie i kontrolujemy przewoźników dostarczających do oczyszczalni ścieki wozami asenizacyjnymi od klientów indywidualnych. W stacji zlewczej sprawdzamy zgodność tego, co deklarują w papierach ze stanem faktycznym. I na tym nie koniec. Przewoźnicy przywożąc do nas ścieki każdorazowo muszą podać adres ich pochodzenia. Konfrontujemy to, to znaczy udajemy się pod dany adres i pytamy właścicieli domów, czy tego a tego dnia były od nich odbierane ścieki.

- W ostatnim komunikacie gmina informuje, że podczas kontroli z 7 czerwca Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska po ocenie wizualnej stwierdził, że ścieki były oczyszczane w sposób prawidłowy i nie zawierały osadów ani części pływających. Ale co dostało się do Raby wcześniej? Czym była substancja, której kolor wędkarze określali jako smolisty a zapach jako trudny do wytrzymania?

- To był martwy, inaczej mówiąc zatruty osad. Nie można mówić, że ścieki jakie się wydostały były to ścieki takie ,jakie trafiają do nas, bo mimo awarii technologii biologicznego oczyszczania ścieków, oczyszczalnia pod względem mechanicznym pracowała cały czas prawidłowo.

- Wędkarze zapowiadają, że będą się domagać od gminy odszkodowania…

- Najpierw jednak muszą udowodnić, że praca oczyszczalni spowodowała jakieś straty w rzece. Jeżeli tak, to będziemy to dalej wyjaśniać. Nasuwa mi się pytanie, dlaczego 29 maja zarybili rzekę, skoro już 22 maja zawiadomili WIOŚ, że oczyszczalnia nie pracuje prawidłowo. Jest to dla mnie co najmniej zastanawiające.

- Ale oficjalny komunikat o awarii gmina wydała dopiero 2 czerwca…

- Tak, ale awaria zarówno przez nas jak i niezależnie od tego przez wędkarzy została zgłoszona w WIOŚ 22 maja. Telefoniczne zawiadomienie z gminy poszło 22 maja, a 23 wystosowaliśmy do WIOŚ oficjalne pismo w tej sprawie.

- Czy do takiej sytuacji doszło już kiedyś w przeszłości?

- Nie. Odkąd oczyszczalnia została zmodernizowana, czyli od sierpnia 2005 roku zdarzyło się to pierwszy raz. I WIOŚ, który nas regularnie kontroluje, także to potwierdził.

- Jak uchronić się na przyszłość przed podobnymi zdarzeniami?

- Niebawem rozpoczniemy modernizację i rozbudowę oczyszczalni, dlatego myślmy przy tej okazji zamontować urządzenia, które sygnalizowałaby problem jeszcze na dopływie do oczyszczalni. Na pewno zostanie wykonany zbiornik retencyjny, który przechwyci pierwszy rzut ścieków tu trafiających. To jest już zaprojektowane.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 8

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski