W gminie Krzeszowice teren do rewitalizacji obejmuje 63 ha, zamieszkały przez 2,2 tys. osób. Żaden inny obszar w mieście i wioskach do tego się nie kwalifikuje. - Jestem trochę zaskoczony, bo z sołtysami mieliśmy nadzieję, że kilka zadań, ciekawych projektów, uda się zrobić dla mieszkańców wsi- mówi burmistrz Wacław Gregorczyk.
Firma Aleksander Noworól Konsulting po analizach wskazała, że obszarem kryzysowym, zdegradowanym jest w centrum. O tym rozmawiano w środę na spotkaniu informacyjnym. Niewielu mieszkańców, radnych, gospodarzy sołectw i osiedli było tym zainteresowanych.
Jan Bereza, sekretarz gminy Krzeszowice wyjaśniał, że obszar planowanej rewitalizacji w dużej mierze pokrywa się w obszarem rewitalizowanym przed kilku laty. - Wówczas robiono inwestycje: przebudowę Rynku, budowę parkingów, modernizację dróg, chodników. Teraz działania mają na celu aktywizację społeczeństwa, poprawę życia i bezpieczeństwa - wyjaśnia Bereza.
Podczas spotkania dr Kamila Noworól i prof. Aleksander Noworól mówili, że prowadzone kiedyś rewitalizacje w Polsce nie zadowalały urzędników unijnych. - W poprzednim programie brukowało się rynki , odnawiało ulice, budowało fontanny. Nowy program zakłada inwestycje, ale bardziej w projekty, które pozwolą na integrację mieszkańców, zaspokojenie ich potrzeb. Wskazuje się obszar kryzysowy, miejsca niebezpieczne, zamieszkałe w dużej części przez osoby starsze czy bezrobotne- mówi prof. Noworól.
Firma tworząca projekt rewitalizacji przygotowała ankiety, w których mieszkańcy byli pytani o zagrożenia i potrzeby. - Zostało wypełnionych 213 ankiet, w tym 96 przez internet, a 117 w bezpośrednich kontaktach z mieszkańcami. W internetowych ankietach 54,9 proc. osób wskazało, że w gminie Krzeszowice żyje się dobrze, 6,5 proc. uważa, że bardzo dobrze.
Wśród osób wypełniających ankiety papierowe 37,9 proc. wskazało, że żyje się dobrze. Nie łączyliśmy ankiet wypełnianych na papierze i w internecie, bo te pierwsze dotyczą osób starszych, a drugie młodych, lepiej wykształconych. To dwie grupy, które inaczej oceniają rzeczywistość - mówi dr Kamila Noworól.
Mieszkańcy wypowiadali się też na temat tego, czy gmina się rozwija: 53,8 proc. osób uznało, że nie. Rynek pracy 24,8 proc. oceniło jako bardzo zły, a 39,3 proc. jako zły; podobnie oceniono stan zabytków, niewiele lepiej rozwój działalności gospodarczej.
Miejscem, które wpisuje się w rewitalizację, jest teren przy dworcu PKP z niezorganizowanym parkingiem. Gmina kupiła go i chce w niego zainwestować.
Wnioski i pomysły dotyczące rewitalizacji mieszkańcy mogą składać do 7 lipca na adres: [email protected], na Dziennik Podawczy urzędu lub pocztą tradycyjną na adres UMiG Krzeszowice, ul. Ogrodowa 1. Dyskusja o tym, jak zaradzić problemom, odbędzie się podczas debaty zaplanowanej na 6 lipca na godz. 16.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?