Krzeszowice. Tony żywności dla setek rodzin. Sprowadzają produkty spożywcze dla ubogich

FLESZ - Dopłaty do cen energii

Ponad 6,5 tysiąca paczek żywnościowych trafiło do mieszkańców gminy Krzeszowice przez pięcioletni program realizowany przez Interwencyjny Zespół Pomocy Międzyludzkiej. To organizacja, która od dziesięcioleci pomaga rozdając żywność, zapomogi finansowe, opłacając najuboższym zaległe czynsze i rachunki, organizując wakacje dla dzieci. Ponad pięć lat temu zespół niemłodych już ludzi działających w IZPM podjął się sprowadzania produktów spożywczych z Banku Żywności w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa, dotowanego przez UE.

Nie było łatwo, zastanawialiśmy się, czy podołamy. To przecież sprowadzanie, organizowanie miejsc choćby krótkiego magazynowania, przeładunek, dzielenie żywności, rozdawanie paczek, rozliczanie. Mieliśmy wątpliwości, bo nasz zespół to w większości osoby działające od wielu lat, osoby starsze. A jednak podjęliśmy wyzwanie i jesteśmy szczęśliwi, że udało się - mówi Teresa Piekara, prezes IZPM.

Zespołowi pomagali strażacy. Ostatnio przy wielu kolejnych partiach w rozładunku ofiarnie pracowali druhowie z OSP Żbik. A przy przygotowywaniu paczek i rozdawaniu pomagali wolontariusze, krzeszowicka młodzież, harcerze.

Zachęcamy ludzi, żeby przychodzili do nas po żywność. Świadczymy pomoc ubogim, potrzebującym z całej gminy. Pięcioletni program zakończyliśmy, ale dalej wyrażamy wolę sprowadzania żywności. Wiemy, że rezerwy pozwalają na dwa dodatkowe transporty w styczniu i czerwcu przyszłego roku. A gdy rozpocznie się nowy program, będziemy gotowi go realizować - mówi Teresa Piekara.

Ludzie obdarowywani paczkami czasem dziękują ze łzami w oczach i pytają kiedy kolejne. W pandemii potrzebujących było więcej. W pierwszym roku sprowadzania żywności do Krzeszowic przyjechało jej ponad 12 ton, a w ostatnim prawie 23 tony.

Sekretarz IZPM Barbara Ochmańska, koordynatorka całej akcji żywnościowej wyliczyła, że łącznie przez pięć lat IZPM sprowadził prawie 100 ton żywności, której wartość przekroczyła 470 tys. zł. W każdym roku robiono od prawie 500 paczek na początku do ponad 1800 w tym roku. Łącznie wydano 6593 paczki. Za każdym razem trafiały do około 200 rodzin.