FLESZ - Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży
Model ludzkich płuc, wielokrotnie powiększonych został umieszczony na krzeszowickim rynku 13 listopada. Od tego czasu w mieście mierzono jakość powietrza. Przez 6 dni z 12 dni, w których prowadzono badania wyniki zanieczyszczenia przekraczały normy.
To dużo, bo według europejskich norm w całym roku takich przekroczeń może być zaledwie 35 dni. Dla porównania, w tym samym czasie średnie stężenie ze stacji w Krakowie przekroczyło normę dzienną tylko raz
– komentuje Andrzej Guła, Prezes Krakowskiego Alarmu Smogowego.
W Krzeszowicach bardzo wysokie stężenia pyłu odnotowano 21 listopada. Wówczas dobowe stężenie pyłu PM10 sięgały powyżej 80 mikrogramów na metr sześcienny. Jak mówią organizatorzy akcji taka wartość np. w Paryżu oznacza najwyższy poziom alarmowania o złej jakości powietrza. Razem z krzeszowicka akcja prowadzono taką samą w Kętach, gdzie odczyty były podobne przez trzy dni 14,15 i 21 listopada. W tym czasie tak wysokich odczytów nie odnotowano w Krakowie, nawet na stacji przy Alejach Trzech Wieszczów.
Mieszkańcy Krzeszowic z przerażeniem obserwowali co osiada na zamontowanej materii. Zdając sobie sprawę, że to co unosi się w powietrzu wdychają i mają na swoich płucach. Podobne badania w tym samym czasie robiono w Ketach. Będą także w kolejnych miastach. Te pokazowe badania to akcja „Małopolska bez smogu” prowadzona przez Województwo Małopolskie, Radio Kraków i Polski Alarm Smogowy.
Właśnie takie naoczne działania pokazują dobitnie, jak ważne jest przestrzeganie uchwały antysmogowej, Programu Ochrony Powietrza i po prostu wymiana pieców. Te regulacje zostały podjęte nie z powodów biurokratycznych czy ambicjonalnych, ale po to, by ratować nasze życie i zdrowie. Bo przypominam, że smog zabiera w Polsce co roku 40 000 istnień, zmniejsza odporność na Covid-19 i komplikuje przebieg tej choroby.
– mówi wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz.
Najwyższe stężenia pyłów notowane są wieczorami, a w ciągu dnia jakość powietrza zazwyczaj poprawiała się. Powodem jest użytkowanie starych kotłów na węgiel i drewno. Najwyższe godzinne stężenia w obu monitorowanych miastach Krzeszowicach i Ketach przekraczały momentami nawet 200 mikrogramów na metr sześcienny. Średnia wartość dla całych pomiarów w Krzeszowicach wyniosła 49 jednostek, w Kętach 52, a w Krakowie 41.
W Krzeszowicach w ubiegłym roku rozpoczęto inwentaryzację budynków, licząc stare kotły. Jednak pełnej inwentaryzacji nie ma. Krzeszowicki Alarm Smogowy informuje, że w 2019 roku zlikwidowano w gminie zaledwie 104 kotły. Tymczasem zgodnie z uchwałą antysmogową do końca 2022 roku powinny być zlikwidowane wszystkie kopciuchy.
- Torty jak marzenie! Cudeńka spod Krakowa robią teściowa z synową
- Powiat krakowski. Dotacja z tarczy antykryzysowej na modernizację zabudowań dworskich
- W Krzeszowicach stanęły sztuczne płuca. Mieszkańcy obserwują, czym oddychają
- Rudno. Agaty w pełnym świetle. Poszukiwacz minerałów stworzył muzeum
- Budowa ostatniego odcinka obwodnicy Skawiny potrwa o kilka miesięcy dłużej
- Skawina. Tysiące nielegalnych papierosów. Policjanci ukrócili "lewy" biznes tytoniowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?