FLESZ - Czym jest Fundusz Odbudowy i Krajowy Plan Odbudowy?
Parking przy linii kolejowej E30 w Krzeszowicach był niemal od zawsze, jednak dotychczas niezagospodarowany kompleksowo. Teraz się to zmienia. Inwestycja jest realizowana od 2019 roku, kiedy to wyłoniono wykonawcę zadania w formule "zaprojektuj i wybuduj", a burmistrz Krzeszowic Wacław Gregorczyk podpisał umowę z wykonawcą - spółką Ruko z Krakowa. Wartość inwestycji wyliczono na 5 mln 998 tys. zł.
Początkowe prace polegały na przygotowywaniu dokumentacji, ale w ubiegłym roku rozpoczęły się roboty w terenie. Po rozstrzygnięciu przetargu planowano, że całość zadania będzie gotowa na 30 lipca tego roku, ale już wiadomo, że będą opóźnienia.
Inwestycja jest realizowana mimo przeszkód, a opóźnienia w stosunku do wstępnych planów nie są wielkie. Liczymy na zakończenie prac na przełomie sierpnia i września. Przesunięcia terminów są spowodowane pandemią i mroźną zimą. Pandemia była przeszkodą na etapie przygotowania dokumentacji projektowej, bo w ubiegłym roku wiele kluczowych instytucji nie pracowało w normalnym trybie, dokumenty leżały. Potem już na etapie realizacji prace ziemne wstrzymywała zima mroźniejsza niż te, do których przywykliśmy w poprzednich latach - wyjaśnia Ewa Baranowska, naczelnik Wydziału Inwestycji, Remontów i Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Miejskim w Krzeszowicach.
Jak informują krzeszowiccy urzędnicy na nowym placu park&ride powstanie 146 miejsc postojowych, w tym sześć dla pojazdów osób niepełnosprawnych. Będą zatoki i przystanek dla busów, a także zatoki kiss&ride, czyli miejsce do krótkiego postoju (30-minutowego na wysadzenie podróżnych) oraz postój TAXI. Zaplanowano też miejsca postojowe dla rowerów i cztery stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych.
Wyznaczona jest już nowa droga dojazdowa do parkingów i budynku stacji kolejowej. Znajduje się od strony ogródków działkowych. W rejonie wejścia do dworca powstaje pętla do zawracania, a także chodniki i przejścia dla pieszych - mówi Ewa Baranowska.
Na te inwestycje gmina Krzeszowice zdobyła dotację unijną. Dofinansowanie było przyznawane dwa razy z dwóch różnych programów. Z jednego gmina zrezygnowała i wnioskowała o pieniądze w kolejnym. Jak mówił nam wówczas burmistrz Wacław Gregorczyk pierwsza dotacja w ramach wsparcia niskoemisyjnego transportu wyniosła 2,4 mln zł.
Świadomie zrezygnowaliśmy z tego wsparcia mając szansę na pieniądze z programu infrastruktura dla obsługi podróżnych, czyli typowej dotacji na parkingi - tłumaczył burmistrz.
Okazało się, że opłaciła się ta zmiana, bo gmina otrzymała dofinansowanie ponad 3,1 mln zł, a dzięki temu jej wkład własny zmniejszył się o prawie 800 tys. zł.
- Torty jak marzenie! Cudeńka spod Krakowa robią teściowa z synową
- Powiat krakowski. Dotacja z tarczy antykryzysowej na modernizację zabudowań dworskich
- W Krzeszowicach stanęły sztuczne płuca. Mieszkańcy obserwują, czym oddychają
- Rudno. Agaty w pełnym świetle. Poszukiwacz minerałów stworzył muzeum
- Budowa ostatniego odcinka obwodnicy Skawiny potrwa o kilka miesięcy dłużej
- Skawina. Tysiące nielegalnych papierosów. Policjanci ukrócili "lewy" biznes tytoniowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?