Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Mączyński: Nie ma wytłumaczenia [WIDEO]

bk
Andrzej Banaś
Niepocieszony opuszczał szatnię Krzysztof Mączyński po meczu z Koroną Kielce. Pomocnik Wisły Kraków jasno postawił sprawę – remis to dla „Białej Gwiazdy” strata dwóch punktów.

Autor: Bartosz Karcz

– Jest duży niedosyt i tutaj nie ma wytłumaczenia – rozpoczął Krzysztof Mączyński. – Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, chwilowo graliśmy w przewadze. Nie wykorzystaliśmy tego. Dzisiaj Korona zamurowała, nie pozwolili strzelić bramki. Trudno, zremisowaliśmy, ale nie jesteśmy z tego zadowoleni, bo liczyliśmy na komplet punktów.

Zapytaliśmy Krzysztofa Mączyńskiego, co wiślacy robili źle, że nie potrafili ostatecznie wygrać tego spotkania. – Jak nie strzelasz bramek, nie wygrywasz meczu – odparł pomocnik Wisły. – Trzeba było mądrze rozegrać piłkę, a my w pewnych momentach chcieliśmy strzelać z czterdziestu metrów, zamiast cierpliwie przenosić ciężar gry z jednej strony na drugą. Taka jest piłka. Dzisiaj Korona z determinacją, z wolą walki zremisowała ten mecz i tylko trzeba im tego pogratulować.

Sporo kontrowersji wywołała sytuacja z samej końcówki meczu, gdy Zbigniew Małkowski trafił w nogę Grzegorza Marszalika. Wiślak się przewrócił, ale sędzia kazał grać dalej i nie podyktował rzutu karnego dla gospodarzy. Mączyński ma jasne zdanie w sprawie tej sytuacji. – „Marszal” był ewidentnie zaczepiony nogą – mówi „Mąka”. – Skoro sędzia nie dał mu żółtej kartki, to nie wiem, co nim kierowało, żeby nie dać rzutu karnego. Skoro twierdził, że faulu nie było, to zawodnik powinien otrzymać żółtą kartkę za symulowanie. Nie mamy wpływu na pewne decyzje sędziów. Trudno, dzisiaj nic już nie zmienimy.

Gdy przytoczyliśmy Mączyńskiemu słowa bramkarza Korony Zbigniewa Małkowskiego, który dość ekspresyjnie tłumaczył dziennikarzom, że to Marszalik szukał kontaktu, a nie on go kopnął, pomocnik „Białej Gwiazdy” odparł: – Marszalik wygrał przede wszystkim walkę o pozycję. Bramkarz już leżał na ziemi i ratował się faulem. Nie ma wątpliwości, że był rzut karny! Nie został jednak podyktowany i mieliśmy grać do końca. Szukaliśmy w dalszym ciągu wykończenia, żeby wygrać ten mecz. Nie udało się i bierzemy ten punkt. Tylko i wyłącznie punkt...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Krzysztof Mączyński: Nie ma wytłumaczenia [WIDEO] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski