Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzywaczka. Sprawdzanie drobiu wokół ogniska grypy

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
fot. Dariusz Gdesz
Służby weterynaryjne zakończyły prace w gospodarstwie, które okazało się ogniskiem ptasiej grypy. Zabity drób (ponad 280 sztuk) wywieziono do utylizacji, a gospodarstwo zdezynfekowano.

Przypomnijmy, że wystąpienie wysoce zjadliwej grypy ptaków ( H5N8 ) w tym gospodarstwie potwierdzono 5 stycznia. Teraz trwa kontrola w promieniu 500 m od niego. Inspektorzy odwiedzają gospodarstwa na tym obszarze, żeby dokonać spisu hodowanego w nich ptactwa.

Jak mówi Krzysztof Giza, powiatowy lekarz weterynarii w Myślenicach, zdarzają się przypadki, że ludzie nie chcą udzielać informacji czy posiadają drób. Zapowiada jednak, że w razie utrudniania inspektorom dostępu do kurników, będą prosili o asystę policję, bo chory drób musi zostać zagazowany.

- Kto nie dopełni warunków bioasekuracji, będzie trzymał drób oraz pokarm i wodę dla niego na wolnym powietrzu, musi się liczyć z nałożeniem grzywny i tym, że za zagazowany drób nie otrzyma odszkodowania - mówi lekarz.

Następnie sprawdzony będzie obszar w promieniu 3 km. Znajduje się na nim ferma kur niosek (ok. 30 tys. kur). Na razie nie wiadomo, czy drób musi być zagazowany czy, przy spełnieniu odpowiednich warunków, uda się tego uniknąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski