Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książ Mały. Wójt proponuje, by szkołę przejęło stowarzyszenie

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Szkoła Podstawowa w Książu Małym
Szkoła Podstawowa w Książu Małym Aleksander Gąciarz
Wójt gminy Książ Wielki Marek Szopa zaproponował, by prowadzeniem Szkoły Podstawowej w Książu Małym zajęło się stowarzyszenie.

FLESZ - W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci

od 16 lat

Powodem, jak to zwykle bywa w podobnych wypadkach, są kwestie demograficzne i ekonomiczne. Od 1 września w SP w Książu Małym ma się uczyć 68 dzieci. - To może nie jest jeszcze tak mało, ale prognozy na przyszłość są niekorzystne. Szkołę opuszczają klasy stosunkowo liczne, a w ich miejsce pojawiają się roczniki liczące po 7-8 dzieci – przekonuje wójt Marek Szopa. W kilku przypadkach już zachodzi konieczność łączenia klas.

Dodatkowo według wyliczeń przedstawionych przez wójta na ostatnim posiedzeniu Komisji Oświaty, koszt utrzymania jednego ucznia w placówce wynosi 15 tysięcy złotych rocznie, przy gminnej średniej na poziomie 10 tys. Oszczędności, jakie gmina mogłaby zyskać przez przekazanie placówki stowarzyszeniu, szacowane są na 350 tysięcy złotych w skali roku. - To w przybliżeniu tyle, ile dopłacamy do systemu wywozu śmieci, w dodatku kosztem inwestycji – przekonuje wójt.

Radni jeszcze się na temat propozycji nie wypowiedzieli. Przewodniczący Komisji Oświaty Marek Płonczyński nie kryje, że był zaskoczony pomysłem wójta. - Wcześniej ten temat się nie pojawiał. Uważam, że to na tyle poważna sprawa, że należałoby o tym spokojnie podyskutować z dyrekcją, nauczycielami, rodzicami. Trzeba zdawać sobie sprawę, że utrzymanie szkoły przez stowarzyszenie, mające do dyspozycji wyłącznie subwencję oświatową, nie będzie łatwe – przekonuje Marek Płonczyński, który sam od kilku lat kieruje Stowarzyszeniem Mirów, prowadzącym niepubliczną szkołę średnią w Książu Wielkim.

Jednym z argumentów za utrzymaniem szkoły mimo złych prognoz demograficznych są plany inwestycji, które mogą wpłynąć na wzrost liczby mieszkańców rejonu Książa Małego. Wkrótce powinna się zacząć budowa kolejnego odcinka drogi ekspresowej S7. Są też plany stworzenia w tym rejonie strefy gospodarczej. - Ja osobiście jestem likwidacji szkoły przeciwny. Moim zdaniem należy ją utrzymać w dotychczasowym kształcie nawet, gdyby oznaczało to konieczność dopłacania do jej utrzymania w najbliższych latach – uważa radny Płonczyński.

Wójt zgadza się, że inwestycje to szansa dla Książa Małego, ale nie ma złudzeń, że efekty przyjdą szybko. - Takie były nasze założenia, ale w związku z epidemią wszystko się opóźni. Samorządy mają mniej środków, co może wpłynąć na opóźnienie organizacji strefy. Przedsiębiorcy przeżywają problemy i nie będą mieć środków na inwestycje – mówi i dodaje, że zdaje sobie sprawę, że przekształcenie szkoły w Książu Małym to nie będzie łatwa decyzja. - Ja rzuciłem ten pomysł, ale wiem, że do realizacji daleko. Uważam jednak, że trzeba o tym rozmawiać, bo od problemu nie uciekniemy.

Przekształcenie szkoły w placówkę niepubliczną wymaga jej formalnej likwidacji przez Radę Gminy i zgody Małopolskiego Kuratora Oświaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski