Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książka byłego burmistrza w USA

Tomasz Mateusiak
Marek Fryźlewicz podczas podpisywania swojej książki
Marek Fryźlewicz podczas podpisywania swojej książki Jan Głąbiński
Nowy Targ. Były burmistrz Nowego Targu zagrał na nosie swym politycznym oponentom, którzy krytykowali jego książkę. Teraz publikacja trafi do Waszyngtonu.

Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych oraz Biblioteka Uniwersytetu Harvarda - te dwie sławne i prestiżowe instytucje za kilka tygodni będą miały w swoich zbiorach książkę napisaną przez byłego burmistrza Nowego Targu Marka Fryźlewicza.

- Jestem szczęśliwy i szczerze mówiąc trochę tym zszokowany - mówi Fryźlewicz. Właśnie dostał informację od swojego wydawcy (Podhalańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk), że przed kilkoma dniami wpłynęło do niego zamówienie od dyrekcji obu tych bibliotek na 20 egzemplarzy jego książki. Chodzi o wydaną w lipcu tego roku pozycję pod tytułem „Nowy Targ - moje miasto. Galeria nowotarżan”.

Były burmistrz opisał w niej kilkadziesiąt sylwetek nieżyjących już mieszkańców miasta, którzy jego zdaniem odcisnęli na nim swe piętno.

- Z tego, co wiem, książka większości czytelnikom bardzo się podobała - mówi Marek Fryźlewicz. Do tego stopnia, że zastanawia się nawet nad jej kontynuacją.

- O tym, że trafi jednak do Biblioteki Kongresu czy na Harvard, nawet nie śniłem. Myślę, że jest to zasługą tego, że jeden z rozdziałów swej pracy poświęciłem urodzonemu w Nowym Targu sowieckiemu szpiegowi Leopoldowi Trep-perowi, który w czasie II wojny światowej zorganizował w zachodniej Europie wielką siatkę szpiegowską - opowiada.

Jak mówi Marek Fryźlewicz, Trepper wyrzekł się komunizmu i wyjechał do USA. Być może dlatego mieszkańcy Stanów chcą poznać historię Amerykanina z polskimi korzeniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski