Księża i rocznica

Pamiętajmy, że wszyscy oni mieli nieporównywalnie trudniej zdobyć wykształcenie niż to jest dzisiaj. Dla ich rodzin był to ogromny wysiłek. Ajednak dali sobie radę. Przeddzisiejszym spotkaniem słyszałem wiele uwag, że mamy w____regionie wielu zasłużonych księży ciągle żyjących. To jednak był mój osobisty wybór. To spotkanie poświęcone jest tym, których już nie ma wśród nas - mówi dyrektor Pomykalski.
Goście zaproszeni na imprezę mogli nie tylko obejrzeć wystawę poświęconą zasłużonym duchownym. Był 13 grudnia, więc Jolanta Jędrzejczyk z Książnic Wielkich (tych samych, z których wywodził się bp Gurda) przy akompaniamencie Jacka Zagórskiego przypomniała "Mury" Jacka Kaczmarskiego. Był też wiersz, nieomal już zapomniany, który napisał Stanisław Łakomski, pierwszy burmistrz Proszowic w wolnej Polsce. Napisał go pod wpływem kazania, jakie 11 listopada 1918 roku wygłosił w proszowickim kościele pw. Świętej Trójcy ks. Bronisław Mieszkowski. Był też - choć już odtworzony z taśmy - nieformalny hymn narodowy Jana Pietrzaka w początku lat 80. "Żeby Polska była Polską".
-Połączenie 25. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego z_otwarciem wystawy poświęconej zasłużonym kapłanom to decyzja organizatorów. Owiele ważniejsze jest według mnie to, że wszkole starają się uczyć patriotyzmu inaczej, że przyokazji rocznic narodowych przypominane są postacie nieomal zapomniane, aczęsto ogromnie zasłużone. Isą to zawsze ludzie wywodzący się ztego regionu -___mówi ks. Henryk Makuła, proboszcz proszowickiej parafii.
Więcej o księżach, którym poświęcona jest otwarta w środę wystawa napiszemy w jutrzejszym wydaniu.
Tekst i fot. (ALG)