Andrzej Pająk ciągle się zastanawia nad zajęciem miejsca w ławie poselskiej. Fot. Mirosław Gawęda
POLITYKA. Jerzy Ochman nie jest zainteresowany, Andrzej Pająk ciągle się zastanawia
Poseł Janusz Chwierut (PO) objął obowiązki prezydenta Oświęcimia i zrezygnował z mandatu poselskiego. Teoretycznie mandat ten powinien zostać objęty przez osobę, która w wyborach parlamentarnych w 2007 roku zajęła kolejne miejsce na liście PO pod względem liczby otrzymanych głosów, ale posłem nie została. W praktyce może być problem z obsadzeniem poselskiego stanowiska. Nic dziwnego, to praca na 2 miesiące. Już w październiku odbędą się nowe wybory parlamentarne.
Pierwszy w kolejce do objęcia wolnego mandatu poselskiego jest Jerzy Ochman z Choczni, który w 2007 roku w wyborach parlamentarnych zdobył ponad 8 tys. głosów. Zeszłej jesieni został radnym wojewódzkim. Już wiadomo jednak, że Jerzy Ochman nie jest zainteresowany przyjęciem mandatu poselskiego (musiałby zrezygnować z mandatu radnego).
Kolejna na liście jest radna powiatu chrzanowskiego Alicja Langwerska-Malik, ale ona również nie jest zainteresowana objęciem pracy w Sejmie po Januszu Chwierucie.
Trzeci potencjalny kandydat - starosta suski Andrzej Pająk - na razie się waha. W wyborach parlamentarnych w 2007 roku poparło go ponad 7,6 tys. osób.
- Oficjalnie nie dostałem jeszcze żadnej propozycji objęcia mandatu, ale spodziewam się, że w najbliższych dniach ją dostanę. Jeśli tak się stanie, to się zastanowię - mówi nam starosta.
Przyznaje, że takich dylematów by nie miał, gdyby sytuacja polityczna w suskim starostwie była bardziej stabilna. Tymczasem teoretycznie w najbliższych miesiącach dysponująca większością w radzie powiatu opozycja ponownie może podjąć próbę odwołania go ze stanowiska.
Andrzej Pająk ma też inny plan na najbliższe miesiące. Być może będzie kandydował do Sejmu z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ostatnio zastanawia się nad kandydowaniem do Senatu.
- Bardzo się cieszę, że po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego utrzymane zostały jednomandatowe okręgi do Senatu. Przyznam, że okręgi jednomandatowe to jest mój ideał. Wygrywają ci, którzy naprawdę są mocny i popularni - mówi starosta suski i przypomina, że w jesiennych wyborach do Rady Powiatu Suskiego jego komitet zdobył największą liczbę głosów, więc teoretycznie wygrał wybory.
Cóż z tego, skoro radni z kilku mniejszych komitetów zawarli koalicję, powołali nowy klub i oni teraz dysponują większością głosów w radzie powiatu.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?