Jak na razie władze Ukrainy nie wzięły sobie tych rad do serca. Przebąkują o chęci postawienia prezydenta Janukowycza przed międzynarodowym trybunałem – a proces generała Jaruzelskiego ślimaczy się od lat. Wczoraj jednym podpisem zlikwidowano Berkut – a jego funkcjonariusze od paru dni na kolanach błagają naród o wybaczenie. Nie przypominam sobie natomiast, by nasi esbecy (zwani niekiedy nieznanymi sprawcami), takoż mający na sumieniu wiele istnień ludzkich, kiedykolwiek wyrazili skruchę.
Skądinąd ciekawe, czy nowe władze Ukrainy pozwolą choć części berkutowców nadal funkcjonować i tworzyć – na przykład – ukraińskie wersje szafy płk. Lesiaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?