Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto nas nauczy patriotyzmu

Redakcja
Jeżdżę po Polsce już ćwierć wieku, odbyłem parę tysięcy spotkań – i rzadko się zdarza, by padło pytanie, z którym już się uprzednio nie zetknąłem. Ale ostatnio coś takiego się zdarzyło.

Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE

Młody człowiek, ubrany w garnitur z muszką, spytał: "Czy nie obawia się Pan, że w szkolnictwie prywatnym może zostać zaniedbane wychowanie patriotyczne? Czy Pan uważa, że te postawy wynosi się z domu, a nie ze szkoły?”.

Odpowiedziałem: "Proszę Pana: w XV, XVI wieku nie było szkolnictwa państwowego – a ludzie byli nastawieni bardziej patriotycznie niż dzisiaj... A widział Pan te wszystkie flagi na samochodach? Czy ci ludzie powiesili je dlatego, że ich nauczono patriotyzmu w szkołach?”.

I chyba przekonałem pytającego.

Chciałbym przypomnieć też casus pewnego posła SLD z Łodzi (nazwiska nie wymienię), który nie tak dawno ulokował powstanie warszawskie w 1982 roku. Przecież ten facet chodził do szkoły z pełnym programem historii. I co: czy mu to pomogło?

Nazwiska nie wymieniam nie tylko i z litości, ale i z wyrachowania. W d***kracji obowiązuje bowiem zasada: "Niech piszą, co chcą – byle z nazwiskiem”. Wymieniając jego nazwisko zrobiłbym jegomościowi reklamę. I jeszcze dzięki temu wygrałby wybory – bo przecież cymbałów, którzy nie znają dat powstań, jest bardzo dużo – i jeśli wszyscy na niego zagłosują, to dostanie znacznie więcej głosów niż zazwyczaj dostaje SLD.

Zagłosują na swojego chłopa!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski