Wczoraj zawodnicy Puszczy po raz ostatni w tym roku wspólnie trenowali. Przez najbliższy miesiąc mają ćwiczyć według otrzymanych rozpisek. Przygotowania do wiosennej części sezonu zaczną 11 stycznia.
Dodajmy - nie wszyscy. Puszcza chce się rozstać z trzema piłkarzami sprowadzonymi latem: Damianem Furczykiem, Konradem Wieczorkiem i Mateuszem Jańcem. Wszyscy dostali zielone światło na poszukiwanie nowego klubu. Furczyk i Wieczorek jesienią rozczarowali, a Janiec zanim zdążył dobrze się pokazać, złapał kontuzję. - Jest już zdrowy. Tak samo Furczyk (on urazu nabawił się pod koniec rundy - przyp.) - informuje dyrektor niepołomickiego klubu Roman Koroza.
Do wypożyczeń mają szykować się Mateusz Lampart i Konrad Furtak. W tym półroczu nie byli w stanie przebić się do jedenastki, ale Puszcza nie chce z nich definitywnie rezygnować.
Czy inni zawodnicy mogą spać spokojnie? Dyrektor Koroza: - Z żadnego z pozostałych piłkarzy nie chcemy rezygnować. Jesienią stworzyła się drużyna, kolektyw. Teraz chcemy pozyskać dwóch zawodników, to będą wzmocnienia. Pracujemy nad tymi transferami, toczą się rozmowy.
Trener Tomasz Tułacz już po zakończeniu jesiennych gier, w sparingu ze Stalą Mielec, przyjrzał się kilku zawodnikom. W barwach Puszczy pojawili się m.in.: Łukasz Nadolski (doświadczony obrońca, ostatnio grał w Norwegii, wcześniej w Siarce Tarnobrzeg), napastnik Przemysław Pyrdek (Resovia) oraz juniorzy - Karol Dybowski (Unia Tarnów, bramkarz) i Mateusz Zając (Wisła Kraków).
- Tematu pozyskania bramkarza nie ma. Chcemy być jednak przygotowani na sytuację, w której propozycję transferu otrzymałby któryś z naszych golkiperów - wyjaśnia dyrektor niepołomickiego klubu. Dodaje: - Zającowi przyglądamy się już pod kątem przyszłego sezonu, bo z naszej obecnej kadry młodzieżowcem pozostanie wtedy tylko Marcin Staniszewski.
Raczej jasna jest sytuacja piłkarzy, którzy jesienią byli wypożyczeni do innych klubów. Tylko wyjątki dostaną szansę powalczenia o miejsce w Puszczy.
- Trener chce podczas zimowych sparingów sprawdzić Patryka Kołodzieja - mówi Koroza o obrońcy, który ten rok spędził w Hutniku. - W styczniu ma też pojawić się Sebastian Żołnowski (za nim runda w Bałtyku Gdynia - przyp.).
Pierwszy mecz zimą „Żubry” rozegrają prawdopodobnie 30 stycznia - z Rakowem Częstochowa. Zaplanowano też sparingi z innymi solidnymi drugoligowcami, Siarką Tarnobrzeg, Stalą Mielec i Stalą Stalowa Wola oraz pierwszoligową Sandecją. Jeszcze nie jest przesądzone, czy zespół wyjedzie na zgrupowanie.
Wiosenne rozgrywki w II lidze zaczną się 5 marca. Niepołomicki zespół przystąpi do nich z 10. miejsca w tabeli, mając 5 punktów przewagi nad strefą spadkową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
