Wnioski o pożyczki z kasy państwa złożyły tylko dwa szpitale w Małopolsce
Z początkiem października 2003 roku szpital w Zakopanem przeżył "zawał": zadłużenie placówki przekroczyło 20 mln zł, elektrownia i gazownia odcięła prąd i gaz, pracownicy - nie otrzymujący wynagrodzenia od pół roku - zaczęli składać wypowiedzenia. Poprzedniego dyrektora zastąpiła wówczas Regina Tokarz, ekonomistka. To był precedens, bowiem dyrektorem szpitala publicznego najczęściej zostaje lekarz.
Ale placówce w Zakopanem wyszło to na dobre: dziś szpital ma już "tylko" 14 mln długów i według szacunków dyrektorki - w październiku tego roku powinien wyjść na zero; będzie to możliwe m.in. dzięki ustawie o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Już w dniu jej wejścia w życie Regina Tokarz złożyła w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim wniosek o restrukturyzację i 3,8 mln zł i pożyczkę z budżetu państwa, z czego połowa podlega umorzeniu. Wczoraj Jerzy Adamik wniosek podpisał, dzięki czemu w przyszłym tygodniu Bank Gospodarstwa Krajowego przekaże połowę tej kwoty na konto szpitala.
Potem - jeśli zostanie ona zagospodarowana zgodnie z przeznaczeniem - bank wypłaci w ramach drugiej transzy 25 procent, następnie kolejną "ćwiartkę".
O przetrwanie szpitala walczą też lokalni sponsorzy oraz mieszkańcy Zakopanego, dając temu wyraz w kwestach. Na wysokości zadania stanął zarząd powiatu tatrzańskiego, który poręczył kredyt bankowy w wysokości 5 mln zł. Na rękę zakopiańskiej placówce poszedł też Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, umarzając blisko 1 mln należnych mu od szpitala składek.
Przedwczoraj wniosek o restrukturyzację złożył szpital w Limanowej; trwa analiza dokumentów - i jeśli wszystkie są w porządku - w ciągu 7 dni wojewoda wyda decyzję o wszczęciu postępowania restrukturyzacyjnego. Najdalej 30 dni od tego momentu BGK powinien przekazać pieniądze na konto placówki.
Tymczasem w Małopolsce do pożyczki kasy państwa ma prawo 69 zakładów opieki zdrowotnej. Wojewoda Jerzy Adamik zwraca uwagę, że kto pierwszy, ten lepszy: zarezerwowanych jest 2,2, mln zł, czyli pieniędzy najprawdopodobniej nie starczy dla wszystkich.
Główną przyczyną zwłoki, jak się zdaje, są problemy z przygotowaniem wniosku oraz skompletowaniem dokumentów. Dlatego zespół, powołany przez wojewodę do realizacji ustawy, przygotowuje spotkania informacyjne z przedstawicielami szpital: dziś odbędzie się ono w Tarnowie, 8 czerwca - w Nowym Sącz, 14 czerwca w Krakowie.
DOROTA STEC-FUS
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?