Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto za tym stoi?

Redakcja
Jeszcze do niedawna sądy obowiązkowo orzekały tzw. nawiązkę, czyli jak kogoś przyłapali po "pijaku" to musiał bulić. Rzecz jasna na szlachetne cele. Sąd musiał zasądzić i koniec, nie było dyskusji. A jak ktoś, nie daj Boże, w stanie wskazującym spowodował wypadek, to miał bardziej przechlapane, bo w takim przypadku kwota była oddolnie określona. 2 500 złotych polskich ładna sumka, ale za głupotę się płaci. Jednak finał tych wszystkich spraw był zdecydowanie pozytywny - kasa od "promilowych" kierowców szła na cele społecznie. I tak np. dostawały ją biedne dzieci albo różnej maści fundacje. Czyli da się zrobić coś dobrego nawet w tak takich okolicznościach! Niestety, od połowy maja kierowcy pewniej trzymający kierownicę po kielichu mogą odetchnąć: cofnięto owe nawiązki (a raczej dano sędziom wybór: orzekamy albo nie), nie ma nakazu płacenia na wyżej wspomniane cele, nie ma też najniższych obowiązkowych kar. Czyli nie ma strachu przed jazdą w stanie, w którym jako taki pion można utrzymać jedynie mocno opierając się o fotel kierowcy. Najbardziej stratni są jednak podopieczni różnych fundacji, bo do tej pory co najmniej 80 proc. kasy tych fundacji na działalność i wszelaką pomoc pochodziło właśnie z nawiązek i zasadzonych kar. A teraz może urwać się, no i mamy problem. Najwidoczniej pomysłodawcy i realizatorzy, czyli nasi ukochani "wybrańcy narodu", nie dostrzegają żadnych "nieprawidłowości". Swoją drogą taki numer budzi zdumienie, rodzi się pytanie: dlaczego? Wiadomo, taki poseł też człowiek i wypić lubi, ale on ma immunitet! Dlatego takie "zabezpieczenia" nie są mu absolutnie potrzebne! Przyczyn tych innowacji chyba nigdy nie poznamy, za to może będziemy obserwować, jak kolejne organizacje charytatywne padają, jak domino, z braku funduszy oczywiście. Dziwi to tym bardziej, że ostatnimi czasy szalenie modne stało się publiczne potępianie pijanych "za kółkiem", non stop prowadzi się różne akcje typu publikowanie ich nazwisk w mediach czy też przerażające plakaty z fotkami z wypadków. Nawet policja całym sercem i duszą się w to angażują, a tu proszę... Na szczęście wybory za pasem, a my doskonale będziemy pamiętać, jak kto wykorzystuje daną w imieniu społeczeństwa inicjatywę ustawodawczą...

PAWEŁ ZIELIŃSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski