– Nasuwają mi się mocne słowa na __usta _– mówi wiceprezes klubu Krzysztof Zawiła. – Mamy zawodników bez ambicji. Stajemy na głowie, by zapewnić im godziwe warunki pracy, a nie dostajemy w zamian nic. Okazuje się, że wolą kopać na przykład w Juszczynie, bo tam nie trzeba tyle trenować co u nas. Trener jest wymagający, chce wprowadzić cztery treningi tygodniowo. Rozumiemy to, bo by w przyszłym sezonie utrzymać się w lidze, trzeba będzie być w czołowej szóstce. Piłkarzy to jednak nie interesuje. Zostało nam czterech z _podstawowego składu plus młodzież. Reszta woli odejść... Nikt tego głośno nie mówi, ale nie odpowiada im reżim treningowy.
Z kim będzie więc trenował Stach? Jeśli w ogóle zostanie... Szkoleniowiec musi się zastanowić nad sytuacją i dopiero da odpowiedź zarządowi.
Kto zostaje? Paweł Kozieł, Michał Gruca, Wojtek Ryszawy i Andriej Sucheckij. Ten ostatni to Ukrainiec. Jego rodacy wyjechali do domu. Chodzi o Oleksandra Łozniaka i Iwana Skydana. Kamil Talaga myśli o zakończeniu kariery, odchodzą: Krzysztof Zając, Tomasz Borowczyk, Wojciech Ryszawy, Marcin Kuszyk, Dariusz Szymoniak. Były trener Piotr Balonek leczył się i raczej nie wznowi treningów.
– Jeszcze nie określił się Michał Wojtan – dopowiada Zawiła. – Z wypożyczenia do Sosnowianki być może wróci Łukasz Kobiałka. Będziemy musieli klecić kadrę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?