Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zapali znicz?

Redakcja
Amerykańska zawodniczka taekwondo Esther Kim, która oddała miejsce w ekipie olimpijskiej swej rywalce i przyjaciółce, otrzymała owację na stojąco członków MKOl, zebranych na sesji w Sydney. Zapewniła ona sobie miejsce w reprezentacji w kategorii muszej, bowiem jej konkurentka i przyjaciółka, kontuzjowana Kay Poe, musiała zrezygnować z walki decydującej o starcie w IO. Poe była faworytką turnieju kwalifikacyjnego, ale odniosła kontuzję w poprzedniej walce i nie mogła wystąpić w finałowym pojedynku z Kim.

Formuła otwarcia także po francusku? \ Przylatują kolarze \ Ostatni sprawdzian koszykarek \* 62-letni debiutant

 Francja nie ustaje w zabiegach, aby podczas uroczystości otwarcia igrzysk olimpijskich w Sydney tradycyjna formuła wypowiedziana została również po francusku. Prezydent Francji Jacques Chirac rozmawiał w tej sprawie z przewodniczącym MKOl Juanem Antonio Samaranchem. Strona francuska uważa, że decyzja gospodarzy, aby gubernator Australii, sir William Deane wypowiedział formułę tylko po angielsku, jest naruszeniem tradycji olimpijskiej.
 Dwie legendy sportu australijskiego: pływaczka Dawn Fraser i sprinterka Betty Cuthbert są faworytkami bukmacherów do zapalenia w piątek znicza olimpijskiego w czasie ceremonii otwarcia igrzysk. Za Fraser i Cuthbert w notowaniach bukmacherów znajduje się biegacz Ronald Clarke. Każdy dolar, postawiony na tego sportowca, może przynieść 10-krotny zysk. Następnymi w kolejności są trzy pływaczki: Kieren Perkins, Susie O'Neil i Shane Gould oraz lekkoatletka Marjorie Jackson - których notowania wynoszą 25 do 1. Fraser zdobyła trzy złote medale olimpijskie (w latach 1956-1964) startując w pływaniu na 100 m stylem klasycznym. Cuthbert w Melbourne w 1956 roku wygrała biegi na 100 i 200 m. Obecnie porusza się na wózku inwalidzkim, gdyż jest chora na stwardnienie rozsiane.
 Jarosław Lewak zastąpi Rafała Kozielewskiego w olimpijskim turnieju dżudo w wadze 73 kg. Polska Misja Olimpijska otrzymała pozwolenie od władz MKOl na zastąpienie kontuzjowanego Kozielewskiego. Powołany w ostatniej chwili Lewak wylatuje do Australii 15 września.
 - Jutro odbierzemy z lotniska piątkę kolarzy - _poinformował Zbigniew Kumidor, członek Polskiej Misji Olimpijskiej - a właściwie tylko ich powitamy, gdyż nie będą oni trenować w Sydney, lecz kilkadziesiąt kilometrów poza miastem. To chyba dobre rozwiązanie - w wiosce nie ma bowiem odpowiedniego miejsca do treningu.
 Dziś odbędzie się ostatni sprawdzian polskich koszykarek w meczu ze Słowacją. W drużynie wszyscy trenują normalnie, z wyjątkiem Krystyny Szymańskiej-Lary, która nie jest jeszcze w pełni sił po przebytej kontuzji. Ze względu na długą przerwę w grze pracuje indywidualnie, przede wszystkim nad wzmocnieniem mięśni nóg. Decyzja o tym, czy ta zawodniczka zagra w środowym sparingu ze Słowaczkami, zapadnie dopiero w dniu meczu.
 Pochodzący z małej wyspy Vanuatu łucznik Francois Ouatille, zadebiutuje na igrzyskach w wieku 62 lat.
- Od dzieciństwa sam robiłem łuki i strzelałem, ale nie zajmowałem się tym sportem wyczynowo. Dopiero w 1986 roku we Francji po raz pierwszy wziąłem udział w turnieju łuczniczym. Od tej pory moim największym marzeniem stał się występ na olimpiadzie _- powiedział weteran-debiutant.

(PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski