Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zatrzyma napastników?

Bartosz Karcz, Jacek Żukowski
Michał Miśkiewicz jesienią był bardzo pewnym punktem Wisły
Michał Miśkiewicz jesienią był bardzo pewnym punktem Wisły Fot. Wojciech Matusik
Piłka nożna. Michał Miśkiewicz przez ostatni rok zrobił ogromny postęp. Matko Perdijić zaliczył dopiero pierwszy ligowy mecz w „Pasach”

Prezes Wisły Kraków, Jacek Bednarz podał ostatnio Michała Miśkiewicza jako wzór dla młodych piłkarzy, stawiających pierwsze kroki w poważnym futbolu. „Misiek” jeszcze rok temu był bramkarzem na dorobku, a jednocześnie wielką niewiadomą. Dzięki swojej ciężkiej pracy dzisiaj uchodzi za jednego z najlepszych golkiperów w lidze, a ostatnio zadebiutował nawet w reprezentacji Polski.

Ten sezon należy do niego. Ma pewne miejsce w bramce Wisły i może pochwalić się, że na 22 rozegrane mecze, czyste konto zachował aż w 13 przypadkach!

Ciągle jednak mocno stąpa po ziemi. Po ostatnim meczu z Piastem Gliwice, gdy znów nie puścił bramki, stwierdził skromnie: – To czyste konto to zasługa chłopaków. Ja przecież w __ogóle nie miałem pracy.

To akurat fakt, bo gliwiczanie nie oddali nawet jednego celnego strzału na jego bramkę.

Miśkiewicz ma dzisiaj opinię solidnego bramkarza, ale nie oznacza to, że jest pozbawiony wad. Marek Holocher, były bramkarz Wisły i Cracovii, mówi o nim: – Michał na pewno zanotował przez ostatni rok duży postęp. Pamiętać trzeba, że z każdym meczem jego doświadczenie wzrasta, a ono jest na pozycji bramkarza bardzo ważne. Jesień miał bardzo udaną, a to na pewno podbudowało go psychicznie. Gra nogami nie należy do jego najmocniejszych stron, lecz też nie ma co przesadzać i mówić, że gra nimi bardzo słabo. Jest to u niego element do poprawienia, ale to się da wyćwiczyć i widać, że on nad tym pracuje. Powinien popracować również nad wyjściem do dośrodkowań. To są słabsze strony Miśkiewicza, lecz też trzeba powiedzieć, że nie odbiega w nich drastycznie od poziomu ekstraklasy. Na pewno jest natomiast jednym z lepszych bramkarzy w lidze, jeśli chodzi o grę na linii. Jest sprawny, szybki, dysponuje dobrym refleksem i w moim odczuciu jest odważny. Wiosną przed nim jednak trudne zadanie, by potwierdzić, że jesienna wysoka forma nie była przypadkiem. Teraz będzie na nim spoczywała coraz większa odpowiedzialność za wynik. Jeśli poradzi sobie z presją, to będzie dobrze.

Miśkiewicz swoją grą w wiosennych meczach będzie chciał udowodnić, że zasługuje na nowy kontrakt w Wiśle. Przypomnijmy, że jego aktualna umowa wygasa z końcem czerwca, a rozmowy w sprawie nowego kontraktu wloką się od jesieni niczym brazylijski serial.

_– Staram się koncentrować na grze, a nie na nowym kontrakcie. Mam jednak nadzieję, że dojdziemy do porozumienia, bo chcę zostać z __Wiśle _– mówi Miśkiewicz.

***

Spore szanse na występ w derbach ma Matko Perdijić. Chorwacki bramkarz zadebiutował w Cracovii w meczu z Zawiszą Bydgoszcz i nie popełnił błędu, który dyskwalifikowałby go w kontekście meczu z Wisłą.

Pewnie niewiadoma, kto zagra, będzie do __samego meczu _– mówi golkiper. – _Ja będę się starał, bym to ja wystąpił.

Perdijić podczas jesiennych derbów Krakowa siedział na ławce rezerwowych. Jak wspomina tamten mecz? – Chciałem być na boisku. Derby to mecz, w którym zawsze jest dużo emocji, trzeba go wygrać.

Perdijić grał wcześniej w Ruchu Chorzów i miał okazję skonfrontować się z Górnikiem Zabrze. – Emocje są na pewno porównywalne z derbami Krakowa. Gdy przychodzi tydzień przedderbowy, kibice tym żyją, my też między sobą rozmawiamy o tym spotkaniu, czuć w powietrzu, że zbliża się coś ważnego. Mój pierwszy mecz w Ruchu to były akurat derby, które przegraliśmy 0:1, ale potem wygrałem 3:0. W Chorwacji taką rangę mają mecze Hajduka Split z Dinamem Zagrzeb. Będąc zawodnikiem Hajduka, w meczu z Dinamem siedziałem na ławce. Było ponad 30 tysięcy ludzi, w tym 2–3 tysiące przyjezdnych.

Na Wiśle zapowiada się 30-tysięczna frekwencja, prawdziwy „kocioł”, w którym atmosfera nie będzie sprzyjać przyjezdnym. – Nie boję się – mówi Perdijić. – Pamiętam, że kilka lat temu zdarzały się w Chorwacji spięcia między kibicami, ale teraz na szczęście się to uspokoiło. Gdy Chorwacki Związek Piłki Nożnej wydał kibicom Hajduka zakaz uczestnictwa w meczu, to fani Dinama zaprosili przyjezdnych na swoją trybunę. Wszyscy się tego obawiali, bo 3 tysiące kibiców Hajduka poszło na tę trybunę Dinama, ale obyło się bez incydentu. Nie wiem,czy można sobie wyobrazić sytuację, że kibice Cracovii i Wisły siedzą razem...

Bramkarz jest najbardziej narażony na obelgi. – Zawsze jest presja _– mówi Perdijić. – _Nie chodzi tylko o mecz z Wisłą, bramkarz zawsze słyszy krzyki, ale nie rozprasza mnie to, staram się tego nie słyszeć.

W meczu z Zawiszą podjął kilka ryzykownych interwencji. Trener Marek Holocher ma swoje zdanie o Perdjiciu: – Kojarzę go bardziej z Ruchu niż z Cracovii – mówi Holocher. – W „Pasach” częściej widziałem go w akcji w IV-ligowych rezerwach. Mam mieszane odczucia w stosunku do niego. Dla mnie jest trochę za ciężki. Nie jest przesadnie sprawny. Inna sprawa, że w Ruchu miał kilka meczów bardzo udanych, więc coś w nim jest.

MICHAŁ MIŚKIEWICZ

URODZONY: 20 stycznia 1989 roku w Krakowie
WZROST/WAGA: 194 cm/92 kg
POZYCJA: bramkarz
DEBIUT W EKSTRAKLASIE: 8 grudnia 2012 r. w meczu z Zagłębiem Lubin
PRZEBIEG KARIERY: Kmita Zabierzów, Świt Krzeszowice, MZKS Alwernia, AC Milan, Chievo Werona, Crociati Noceto, FC Sudtirol, Wisła Kraków
BILANS W EKSTRAKLASIE: 30 występów/0 goli
REPREZENTACJA POLSKI: 1/0
KONTRAKT W WIŚLE: do 30 czerwca 2014 roku

MATKO PERDIJIĆ

URODZONY: 26 maja 1982 roku w Splicie
WZROST/WAGA: 195 cm/94 kg
[b]POZYCJA: bramkarz
DEBIUT W EKSTRAKLASIE: [/b] 27 sierpnia 2007 r. jako zawodnik Ruchu Chorzów w meczu z Górnikiem Zabrze
PRZEBIEG KARIERY: w Chorwacji – NK Mosor Zrnovnica, Hajduk Split, HNK Sibenik, NK GOSK Dubrownik, w Polsce – Ruch Chorzów, Cracovia
BILANS W EKSTRAKLASIE: 36 występów/0 goli
KONTRAKT W CRACOVII: do 30 czerwca 2014 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski