Do tej kwestii odnieśli się wczoraj na konferencji prasowej rosyjscy szkoleniowcy Igor Zacharkin, pierwszy trener i Wiaczesław Bykow, konsultant.
Prowadzona przez nich od sierpnia 2012 roku reprezentacja miała po raz pierwszy pokazać się polskiej publiczności.
- Liczyłem, że to będzie hokejowe święto, ktoś je nam ukradł. To miał być bardzo ważny moment w pracy z reprezentacją, chcieliśmy zagrać przy pełnych trybunach, żal, że ten ważny aspekt odpada - mówił Zacharkin.
- Kiedy pracowaliśmy w Rosji mecze hokejowe łączyły ludzi. Z taką misją przyjechaliśmy do Polski, kibice i reprezentacja mieli tworzyć jedną drużynę. Jestem zaskoczony tym co się stało - dodał Bykow.
Prezes PZHL Piotr Hałasik zapowiedział wyciagnięcie sankcji dyscyplinarnych i finansowych w stosunku do winnych.
Dzisiejszy rywal Korea Płd. ograła nas na ubiegłorocznych MŚ w Krynicy. Teraz jednak Koreańczycy przyjechali w słabszym składzie, z tamtych mistrzostw jest tylko pięciu graczy.
(AS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?