18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuba bolejący nad upadkiem

Marek Kęskrawiec
Od kilku dni środowisko dziennikarskie zastanawia się, o co chodziło w awanturze, którą celebryta – prezenter Kuba Wojewódzki wytoczył celebrycie – dziennikarzowi Tomaszowi Lisowi.

Oficjalnie poszło o okładkę "Newsweeka”, na której pojawił się Wojewódzki, ale nie był z niej zadowolony, więc zwyzywał Lisa od małych handlarzy.

Już to można by uznać za żałosne: starzejący się lovelas, który przychodzi na sesję fotograficzną do tygodnika z własnym stylistą od fryzur, a potem rwie szaty, bo nie spodobał mu się jego wizerunek. Ale chyba jeszcze bardziej żałosne jest to, że "Newsweek”, który pod rządami Lisa stacza się w stronę tabloidu dla inteligentów, wybiera na okładkę właśnie Kubę. Ten zaś w środku numeru rozmawia z Mikołajem Lizutem o upadku obyczajów w mediach (!!!).

Zrozumiałbym tę sytuację, gdyby wywiad przebiegał według scenariusza, w którym dziennikarz tygodnika opinii rozstrzeliwuje pytaniami Wojewódzkiego, bedącego przecież jednym z symboli i prekursorów żenady w telewizji. Ale nie, Wojewódzki wciela się w rolę sędziego, który może i przyznaje, że do ogólnego schamienia przyłożył rękę, jednak generalnie wciela się w rolę mentora, sędziego i autorytetu wyznaczającego wzorce postaw, bolejącego nad upadkiem dziennikarskich obyczajów.

Ciekawe w tej sprawie jest także to, iż w roli odpytującego Kubę występuje nie dociekliwy dziennikarz tygodnika, ale gość z zewnątrz, czyli Mikołaj Lizut, z którym Kuba prowadzi na falach radia audycję. Dodajmy, że nową audycję, wymagającą odpowiedniego rozreklamowania. I chyba tu tkwi cała tajemnica afery.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski