Wprawdzie ostatnio w Lillehammer Stoch zaliczył podobny błąd w konkursowym skoku, ale wydawało się, że to tylko wypadek przy pracy. Tym bardziej że potem na treningach w Zakopanem prezentował się bardzo dobrze. Do Rosji poleciał więc ze sporymi nadziejami. A tymczasem zawalił kwalifikacje, mimo że o 40 wolnych miejsc (pierwsza „10” PŚ ma zagwarantowany udział) rywalizowało zaledwie 50 skoczków. Coś takiego nie zdarzyło mu się od trzech lat.
- Bardzo trudno wytłumaczyć na gorąco, co się stało. Warunki nie były dobre, ale chyba nie aż __tak - mówił przed kamerami TVP trener kadry Łukasz Kruczek.
Żałoby w polskiej reprezentacji jednak nie było. W buty Stocha wskoczył Dawid Kubacki - w kwalifikacjach zajął 2. pozycję, przegrał nieznacznie (o 1,7 pkt) tylko z Norwegiem Andersem Fannemelem. Skoczek z Szaflar, który doskonale prezentował się latem, początek zimowego sezonu miał rozczarowujący. Może ten wynik będzie zapowiedzią nowego otwarcia.
Udział w dzisiejszych zawodach zapewnili sobie też Jan Ziobro (9. miejsce), Stefan Hula (15.), Maciej Kot (20.), Piotr Żyła (32.) i Klemens Murańka (34.), choć dwaj ostatni skoczyli bardzo przeciętnie.
Sobotni konkurs rozpocznie się o godz. 16, niedzielny - w którym Stoch będzie miał okazję do poprawy - zaplanowano na 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?