Podczas ostatniej rundy mistrzostw świata, która odbędzie się w połowie listopada, krakowianie - pilotem Kubicy jest Maciej Baran - będą bronili barw Abu Dhabi Citroën World Rally Team. - Fantastyczna jazda Roberta warta jest naszego zaufania - podkreślił szejk, który ofiarował Kubicy swoje miejsce za kierownicą ds3 wrc.
I trzeba podkreślić, że Polak w pełni zasłużył na takie zaufanie. W pierwszym sezonie startów w mistrzostwach świata, w dodatku prowadząc rajdówkę nie w pełni sprawną ręką, wygrał cztery z sześciu rund, a w jednej zajął drugie miejsce. Prowadzi w WRC-2, mając 8 pkt. przewagi nad Abdulazizem al-Kuwarim z Kataru. Jeżeli pod koniec października wygra Rajd Hiszpanii (lub będzie drugi) to zostanie mistrzem świata bez względu na wynik Katarczyka w Wielkiej Brytanii.
- Z Robertem uzgodniliśmy, że przejdzie do wyższej kategorii, jeśli zdobędzie tytuł w WRC-2 - przypomina Yves Matton. Szef Citroen Racing od razu jednak dodaje, że gdyby nawet nie sięgnął po tytuł, to i tak "w pełni zasłużył na start samochodem WRC".
Wydaje się, że start w aucie WRC, to nie tylko nagroda dla Kubicy za udany sezon, ale także próba zatrzymania go w rajdowej elicie, a przede wszystkim w teamie citroena.
Brytyjski "Autosport" informuje, że Kubica rozmawia z Citroenem i M-Sportem (wystawia w MŚ fordy). - Rozmawialiśmy z Robertem - przyznaje Malcolm Wilson, szef tej ostatniej firmy. Hiszpański "As" donosi, że wkrótce Citroen ogłosi, iż w jego fabrycznych ds3 wrc zasiądą Robert Kubica i Thierry Neuville.
Marek Długopolski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?