Polak rozpoczął fantastycznie. Na superoesie, rozgrywanym na torze rallycrossowym w Lousadzie, popisał się w czwartek czwartym czasem.
Przed nim byli tylko kierowcy fabryczni Volkswagena. _– Nie jest łatwo jechać nowym samochodem po kilkumiesięcznej przerwie. Muszę znaleźć odpowiednie wyczucie na szutrze _– przyznał.
Wczoraj jechał szybko, ale spokojnie. Rozpoczął od 9. czasu. Pech nie dał mu jednak zapomnieć o sobie. Na czwartym odcinku prawym przednim kołem uderzył w kamień. _– Niestety, ostatnie 8 km przejechaliśmy na __kapciu _– mówił. Tak stracił 40 sekund i spadł na 10. miejsce w generalce. Dzisiaj i jutro jeszcze 9 odcinków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?