Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kubica w Monte Carlo zawstydził paru mistrzów

Redakcja
RAJDY SAMOCHODOWE. - Jestem zachwycony tempem jazdy Roberta - zapewnił Malcolm Wilson, szef M-Sportu po pierwszej rundzie mistrzostw świata.

Robert Kubica, choć nie osiągnął mety rajdu Monte Carlo, zaskakująco dobrze się w nim zaprezentował. Na pierwszych dwóch odcinkach, które wygrał, wręcz upokorzył rywali. Był na ustach wszystkich.

- Jest piekielnie szybki, niewiarygodne tempo - podkreślali z uznaniem komentatorzy. Wystarczy tylko wspomnieć, że mistrz świata - Francuz Sebastien Ogier - po przejechaniu pierwszych 44 km tracił do debiutującego za kierownicą forda fiesty WRC Kubicy, blisko 37 sekund. To był szok, i w citroenie, i volkswagenie.

Na 9. odcinku specjalnym, na którym fiesta krakowianina, zsunęła się z drogi, Polak jechał w tempie zbliżonym do Ogiera. Z międzyczasów wynikało, że ma dużą przewagę nad prowadzącym Francuzem Bryanem Bouffierem, a także Brytyjczykiem Krisem Meeke (trzeci). Mógł nawet awansować na drugie miejsce...

Kubica przyznał, że popełnił błąd. - Nastąpiła nagła zmiana przyczepności - podkreślił. - Tuż przed wypadkiem była dobra. Okazało się jednak, że na drodze leżało dużo błota naniesionego przez jadących przed nami. Wjechałem w zakręt, przód pojechał prosto, uderzyliśmy w mostek i to był koniec rajdu - dodał.

"Plan zakładał przejechanie Monte i poznanie oesów. Udało nam się go wykonać tylko w niespełna 50 proc. Niestety, w tak zdradliwych warunkach można było opuścić drogę w każdej chwili. (...) No cóż, taki to sport" - podkreślił na Facebooku Maciej Szczepaniak, pilot Kubicy. "Muszę jednak przyznać, że wygrana na odcinkach WRC jest "fajnym" uczuciem, a wyświetlony w trakcie oesu, po 17 km komunikat Ogier +0 zapada w pamięć" - zapewnił. W Monte Carlo zwyciężył Ogier, a drugi był Bouffier.

Teraz przed polską załogą przygotowania do rajdu Szwecji, który rozpocznie się 5 lutego. - Cały team wspiera Roberta na sto procent - zapewnił Malcolm Wilson, szef M-Sportu.

Marek Długopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski