Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kubot nie czuł się dobrze, ale kankana zatańczył

Agnieszka Bialik, Londyn
Tenis. Łukasz Kubot dołączył do Agnieszki Radwańskiej i jest już w III rundzie Wimbledonu. Polak pokonał wczoraj Serba Dusana Lajovicia 6:7, 7:6, 6:3, 7:6.

Trzy godziny na korcie, 22 asy serwisowe, więcej niewymuszonych błędów od rywala, ale też więcej piłek wygrywających - w taki sposób Kubot awansował do trzeciej rundy. O obronę punktów za ubiegłoroczny ćwierćfinał będzie Polakowi jednak bardzo trudno. Teraz na jego drodze staje Milos Raonic, turniejowa "8", aktualnie 9. rakieta świata. Tenisista opierający grę na potężnym serwisie.

- Nie liczę na piękne spotkanie, to będzie gra na jedną, najwyżej dwie piłki, z kluczowym returnem. Teraz to rywal będzie pod presją. By pokonać Raonica muszę zagrać znacznie lepiej niż w drugiej rundzie, na maksimum możliwości - powiedział nam o kolejnym przeciwniku Łukasz Kubot.

Dusan Lajović postraszył Polaka tylko w pierwszym secie. Z każdą chwilą Kubot rozkręcał się, łapał właściwy rytm, pokazywał, że na trawie grać potrafi. To przecież tu przed rokiem wszedł do grona wielkoszlemowych ćwierćfinalistów. Teraz lubinianin w pełni wykorzystał dobre losowanie, ograł dwóch rywali będących w jego zasięgu.

- Nie czułem się zbyt dobrze, tym bardziej cieszę się, że wygrałem. Moja taktyka była prosta: nie dać pograć rywalowi, od początku "wpaść" na niego. Serb świetnie jednak serwował, wyłączył moją broń, czyli return i bekhend. Kluczowym momentem był drugi set, tie-break, świetnie rozegrałem go taktycznie. Zacząłem też lepiej serwować - stwierdził Łukasz. - Zatańczyłem kankana, bo graliśmy na korcie, gdzie są kamery. Mam nadzieję, że to nie ostatni mój kankan w tym Wimbledonie.

O trzecią rundę grał też wczoraj Jerzy Janowicz. Jego mecz z Lleytonem Hewittem został jednak przerwany z powodu opadów deszczu w drugim secie, przy stanie 4:4. Pierwszą partię Polak wygrał 7:5. Dziś dokończenie spotkania. Także w piątek zagra Agnieszka Radwańska - o czwartą rundę z Portugalką Michelle Larcher de Brito.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski