MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kuchnia jak Magnes

Redakcja
Fot. Maciej Lercel/ www.fotowy.pl
Fot. Maciej Lercel/ www.fotowy.pl
Skoro trzymacie w ręku ,,Dziennik Polski", to prawdopodobnie macie słabość do prasy.

Fot. Maciej Lercel/ www.fotowy.pl

Ani Starmach

A skoro zaciekawił was akurat felieton kulinarny, to prawdopodobnie tak jak ja lubicie czytać na temat szeroko pojętych kulinariów. Ja od "jedzeniowej" prasy i literatury jestem uzależniona, o czym niejednokrotnie wspominałam. Z każdej zagranicznej wyprawy przywożę zawsze stosy gazet i książek kucharskich. Są niezastąpionym źródłem inspiracji.

Kiedy studiowałam w paryskiej szkole Le Cordon Bleu, uwielbiałam odwiedzać okolice Les Halles, które są francuskim zagłębiem sklepów dla zapaleńców takich jak ja, dla amatorów i profesjonalistów. Wśród sklepów z nożami, garnkami, przyprawami, fartuchami, robotami kuchennymi ukryta jest księgarnia kulinarna. Nie wiem, ile czasu w niej spędziłam, ile opinii wymieniłam z klientami i pracownikami i ile kilogramów "papieru" stamtąd wyniosłam. Wiem natomiast, że nic nie kojarzy mi się z Paryżem tak dobrze jak ona. W Polsce tak dobrej księgarni tego typu nie ma (albo ja o niej nie wiem?), ale pomału, pomału zaczyna się w tej kwestii coś zmieniać.

Od kilku miesięcy obserwuję internetową księgarnię Books for Cooks, która coraz bardziej rozszerza swoją ofertę, ma książki dobrze wyselekcjonowane, od nowości po "klasyki". Posegregowane na działy tematyczne, geograficzne (kuchnie poszczególnych krajów). Lubię tu robić zakupy, ale to jednak nie to samo, co "prawdziwa księgarnia". Należę do tradycjonalistów lubiących czegoś dotknąć przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie. Ale cóż, mamy XXI wiek, ktoś powie.

I na przekór temu i opinii, że prasa umiera, powstały na polskim rynku wydawniczym dwa nowe czasopisma: "Smak" oraz "KUK BUK". O "Smaku" słyszałam od wielu miesięcy. Miał być czymś, czego w Polsce jeszcze nie było, miał pokonać konkurencję jakością zdjęć, tekstów i przepisów. Jest estetycznie doskonały. Wreszcie ktoś pokazał, że nasza, polska gastronomia ma się dobrze. W smacznej gazecie znajdziemy artykuły o znakomitych szefach kuchni, ciekawych składnikach i miejscach, ale przede wszystkim o pasji i miłości do jedzenia

"Smak" ma silną konkurencję w postaci "KUK BUK". Gazeta kusi okładką pięknej kobiety (choć obcięto jej twarz) i ogromnej patery z pieczoną gęsiną. To gęsi poświęcony jest pierwszy numer. Mamy więc przepisy na ten rodzaj drobiu, ale też opowieść o dobrej gęsiej hodowli. Mamy przegląd kulinarnych gadżetów i przegląd wybornych przepisów. Co ważne, są one inne,nie sztampowe, już skusiłam się na nalewkę pomarańczowo-kawową autorstwa ,,krakowskiego makaroniarza". "KUK BUK" jest piękny, gruby i mam ochotę zjeść go w całości.

Cieszę się, że wreszcie w Polsce mamy magazyny poświęcone kulinariom porównywalne poziomem do zagranicznych, takich jak legendarny "Bon Apetit!". A skoro o apetycie mowa, to zapewniam was, że kolejny felieton będzie bardzo bardzo apetyczny!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski