Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuchnia w... szufladzie

Redakcja
Przepastna szafka, pawlacz to przeżytek. Każdy kto posiada w kuchni takie skrytki (najczęściej pod sufitem) wie, ile kłopotu sprawia wyjęcie potrzebnej w danej chwili rzeczy-naczynia czy torebki, słoika, pojemnika z produktem żywnościowym. Chcąc dotrzeć w głąb trzeba wyjąć albo przesunąć, praktycznie całą zawartość półki.

Rozwiązanie, które panie domu przyjęły z entuzjazmem

Nowoczesna kuchnia pełna jest skrytek, schowków, pozwalających pani domu utrzymać idealny porządek. Bez znaczenia jest to, czy właściciel mieszkania jest pedantem czy też bałaganiarzem do potęgi, porządek narzuca projektant mebli, wskazując najwłaściwsze miejsce dla określonego przedmiotu. Ten przedmiot ma odtąd swoje stałe miejsce, łatwo dostępne.

Miejscem szczególnym w kuchni, poza pawlaczami jest szafka pod zlewozmywakiem, duża, ale wiecznie zagracona, potraktowana po macoszemu- z koszem na odpadki i środkami czyszczącymi. W tym kącie kuchni mamy dowód na istnienie pewnej sprzeczności, w górnej części, w eleganckiej, metalowej niecce walczymy z brudem, starannie myjemy naczynia i produkty żywnościowe, tymczasem, niżej, za drzwiami szafki ukrywamy lamus ze szczotkami na czele. W nowoczesnej kuchni właśnie ta szafka jest sterylnie czysta, przepastna, ale uporządkowana.
Projektanci funkcjonalnych mebli sięgnęli po typowe rozwiązania - za drzwiczkami mebli ukryli szuflady, wszędzie, gdzie było to możliwe, także w tych miejscach, w których szuflady nigdy nie istniały, a więc w rogu między szafkami, tuż przy podłodze, za deską imitującą podest i właśnie pod zlewozmywakiem.
Panie domu przyjęły takie rozwiązanie z entuzjazmem. Meble z szufladami zamiast półek zapewniają komfort. Otwieramy drzwiczki szafki, wysuwamy szufladę i w pojemnikach lub odpowiedniej przegródce, znajdujemy nie tylko sztućce, ale właściwie każdy przedmiot. Sięgamy i wyjmujemy tylko ten, który jest nam potrzebny. Szafa z szufladami to "cud pojemności. Zastosowane w niej szuflady wewnętrzne wysuwają się na całą długość. System wewnętrznego podziału troszczy się o przejrzystość w zawartości szafy i utrzymuje w niej porządek.
Żadna z pań nie przejdzie obojętnie obok "cudu pojemności" - szafki z szufladami, w których jak na dłoni widać: chleb, paczki z kawą, herbatą, płatkami kukurydzianymi, konserwami, makaronem, cukrem i mąką. To jest szafka na tzw. zapasy. W jednej chwili wyjmujemy z niej to, co niezbędne, jeśli potrzebny jest cukier, sięgamy po tę, a nie inną torebkę. Swoje szuflady mają sztućce, ale także naczynia, serwisy, szklanki, pucharki, rzadko używany sprzęt AGD. W kolejnej szafce z szufladami układamy detergenty, środki do zmywania, ręczniki do naczyń, torby na zakupy, a obok - pomoce kuchenne, drobny sprzęt AGD, deski do krojenia, ocet, sosy, olej, przyprawy, wagę, pojemniki i wreszcie garnki, naczynia żaroodporne, formy do pieczenia, dodatki do pieczenia, książki kucharskie.
Przestrzeń szafek poszatkowano szufladami, ale szafki ustawiono tak, by znalazły się w odpowiedniej strefie. Mamy więc strefę: "zapasy", "przechowywanie", "zmywanie", "przygotowywanie", "gotowanie-pieczenie". Miejsce nie jest przypadkowe. Szuflady np. na foremki znajdują się blisko płyty kuchennej. Szuflady mają inny wymiar i układ. Pomyślano o wszystkim. Np. w szufladzie na oleje i inne płyny, butelki stoją pewnie, odpowiedni podział poprzeczny zapewnia im niezbędną stabilność, przejrzystość ustawienia. Butelki zwykle pozostawiają ślady, ale w tej szufladzie nie grozi to przebarwieniem. Na dnie położono wanienkę nierdzewną, skuteczną ochronę przed kropelkami tłustych czy kwaśnych substancji. Listwa poprzeczna w głębi innej szuflady ułatwia przechowywanie pokrywek- stoją "karnie" w jednym szeregu, nie spadają z hukiem, potrącając inne naczynia. Szuflady otwierają się cicho, nawet w rękach tych, którzy mają więcej krzepy. Trzaskanie drzwiczkami-szufladami nie wchodzi w grę. Szuflada, obojętne pusta czy obciążona, zamyka się delikatnie i cicho. Szuflady wiszą na listwach wykonanych ze stali nierdzewnej. Wszystkie elementy łatwo utrzymać w czystości, co jeszcze w większym stopniu podnosi komfort użytkowania.
W niektórych zestawach mebli, szuflady zastąpiono koszami z wikliny lub metalowej siatki. To także jest świetny sposób na utrzymanie porządku, ułożenie produktów czy drobiazgów. Kuchnia z wszystkimi tego typu rozwiązaniami to prawdziwe cudo, nic dziwnego, że znalazła się na "półce" z szyldem "mebloart". KRZYSZTOFA BIK-JURKOW.
**Zdjęcia: autorka**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski