Kule za slalom dla Riesch i Herbsta

Maria Riesch z kulą za slalom Fot. PAP/EPA/Peter Kneffel

Choć nie startowała Amerykanka Lindsey Vonn, która wcześniej zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji końcowej PŚ, ostatni slalom sezonu przyniósł kibicom mnóstwo emocji. Wygrała wicemistrzyni olimpijska, Austriaczka Marlies Schild, tuż za nią znalazła się jej rodaczka Kathrin Zettel. W punktacji łącznej PŚ w slalomie Maria Riesch, która w sobotę zajęła trzecie miejsce, wyprzedziła Zettel o zaledwie trzy punkty.

Po pierwszym przejeździe sobotniej rywalizacji Schild wyprzedzała o ponad sekundę brązową medalistkę igrzysk w Vancouver Czeszkę Sarkę Zahrobską i młodszą siostrę Marii Riesch, Susanne. W drugim Schild przegrała tylko, ale o zaledwie dwie setne sekundy, z Zettel. Znacznie gorzej spisały się pozostałe alpejki z czołówki - Zahrobska ostatecznie spadła na 9. pozycję, a Susanne Riesch w ogóle nie ukończyła rywalizacji.

Wśród mężczyzn w finale PŚ nie wziął udziału Bode Miller. - Wciąż przeszkadza mi kontuzja kolana i dlatego zostanę w domu, żeby przejść zabiegi - powiedział Amerykanin cytowany przez eurosport.pl. - Moim celem w tym sezonie były zwycięstwa w lutym na igrzyskach w Vancouver. Tylko na tym się koncentrowałem.

Pod nieobecność Millera wielkie dni przeżywał Carlo Janka. 23-letni Szwajcar już w piątek zapewnił sobie Kryształową Kulę, więc nie musiał przejmować się wynikami slalomu, konkurencji, która nie jest jego domeną. Najlepiej między tyczkami czuje się natomiast Austriak Reinfried Herbst, który wprawdzie w sobotę w Garmisch-Partenkirchen zajął dopiero 9. miejsce, ale w całym sezonie wykazał się największą regularnością.

W Niemczech triumfował zawodnik gospodarzy Felix Neureuther. Drugie miejsce zajął najszybszy w pierwszym przejeździe Austriak Manfred Pranger, a 3. Szwed Andre Myhrer. Do końca rywalizujący o małą Kryształową Kulę z Herbstem Francuz Julien Lizeroux ukończył slalom na 4. miejscu. Na mecie nie obejrzeliśmy wielu wspaniałych narciarzy, przede wszystkim mistrza olimpijskiego Włocha Giuliano Razzoliego, którego po sukcesie na igrzyskach w Vancouver nieco na wyrost okrzyknięto "nowym Tombą".

Czescy narciarze zwyciężyli w niedzielę w pokazowym konkursie drużyn, zamykającym sezon alpejskiego Pucharu Świata. W finałowej rywalizacji pokonali Szwajcarię, a 3. miejsce zajęła Austria, po wygranej z Chorwacją. Rywalizację drużynową po raz pierwszy rozgrywano w konwencji slalomu równoległego, w którym ścigały się po dwie narciarki i dwaj narciarze, a lepszy w wyścigu zdobywał dla swojej ekipy punkt. Przy stanie 2-2 decydował o awansie lepszy czas najszybszych zawodników. Właśnie w taki sposób wyłoniono triumfatorów zawodów, a zwycięstwo zapewnił Czechom Ondrej Bank.

WYNIKI

Finał Pucharu Świata w Garmisch-Partenkirchen, kobiety, slalom: 1. Marlies Schild (Austria) 1.49,57 (56,51/53,06), 2. Kathrin Zettel (Austria) 1.50,77 (57,73/53,04), 3. Maria Riesch (Niemcy) 1.51,47 (57,61/53,86); klasyfikacja końcowa PŚ w slalomie (po 8 zawodach): 1. M. Riesch (Niemcy) 493 pkt, 2. Zettel 490, 3. Schild 420; klasyfikacja końcowa PŚ (po 32 zawodach): 1. Lindsey Vonn (USA) 1671 pkt, 2. M. Riesch (Niemcy) 1516, 3. Anja Paerson (Szwecja) 1047, 4. Tina Maze (Słowenia) 943, 5. Kathrin Zettel (Austria) 938, 6. Elisabeth Goergl (Austria) 591; mężczyźni: 1. Felix Neureuther (Niemcy) 1.43,63 (50,50-53,13); 2. Manfred Pranger (Austria) 1.43,92 (49,85-54,07), 3. Andre Myhrer (Szwecja) 1.43,98 (50,08-53,90); klasyfikacja końcowa slalomu po 9 zawodach: 1. Reinfried Herbst (Austria) 534 pkt, 2. Julien Lizeroux (Francja) 512, 3. Silvan Zurbriggen (Szwajcaria) 365; klasyfikacja końcowa PŚ po 34 zawodach: 1. Carlo Janka (Szwajcaria) 1197 pkt, 2. Benjamin Raich (Austria) 1091, 3. Didier Cuche (Szwajcaria) 952, 4. Aksel Lund Svindal (Norwegia) 883, 5. Ivica Kostelic (Chorwacja) 805, 6. Marcel Hirscher (Austria) 691.

(KRZYK)