Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulinarne wyzwanie mleczaja

Grzegorz Tabasz
Ech, gdyżbyś ty był jadalny! Tak na widok mleczaja chrząstki wzdychają grzybiarze. Grzyb okazały, często widywany w budkowych czy dębowych lasach.

Wyrośnięte owocniki są wielkości deserowego talerza. Dzięki białej barwie widać je z daleka i maja tą przypadłość, iż rosną w licznych grupach. Co najciekawsze, są kuzynem poszukiwanego i wychwalanego pod niebiosa mleczaja rydza. Należą do tej samej grupy mleczajów, czego dowodem jest białej barwy mleczko wyciekające z uszkodzonego owocnika.

O tej porze roku można by w kilka kwadransów zapełnić wielki kosz do pełna. Można by, gdyby nie… smak. Mleczaj chrząstka ma przyjemny zapach i bardzo piekący smak. Nawet nie jest trujący, tylko z powodu owej goryczy przez gardło raczej nie przejdzie. Wyrośnięte owocniki są na domiar złego łykowate, co czyni je ciężko strawnymi. Niemniej wiele nacji tak pospolitemu grzybowi łatwo nie darowało. Narody Rosji, Turcji czy Meksyku wymyśliły skomplikowane procedury wielokrotnego gotowania w osolonej wodzie i następnie kiszenia czy smażenia. Ponoć młode okazy po takim potraktowaniu są całkiem, całkiem apetyczne.

Jeden z moich znajomych będąc niegdyś na kontakcie zarobkowym w byłym już Związku Radzieckim opanował syberyjski przepis przygotowania białych rydzy. Zbierane są młode owocniki o nierozwiniętych w lejek kapeluszach. Po sparzeniu wrzątkiem trafiają na patelnię ze stopioną słoniną. Solidnie przesmażone z dodatkiem cebuli i przypraw nieźle smakują. Kto lubi kulinarne wyzwania, może spróbować. Mleczajów ci naszych w lasach dostatek.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski