Kulinarny futbol

Stanislaw Bobowski, Radisson Blu Krakow

Choć w Krakowie nie odbędą się rozgrywki Euro 2012, Stanisław Bobowski, szef kuchni restauracji Milk&Co w hotelu Radisson Blu przy ul. Straszewskiego, w czerwcu zaprezentuje gościom i mieszkańcom miasta prawdziwe menu piłkarskie.

– Inspiracją do utworzenia bufetu piłkarskiego było zaproszenie do jury w konkursie kucharskim pewnej szkoły gastronomicznej – tłumaczy szef swoje zainteresowanie piłką rozumianą kulinarnie. – Tematem przewodnim konkursu była kuchnia piłkarska. Niektórzy uczniowie zrealizowali ten temat bardzo dosłownie, prezentując na przykład boisko na zblendowanym szpinaku z bramkami zrobionymi z łososia oraz śmietany. To było bardzo wymowne – opowiada. Jak będzie wyglądał piłkarski bufet w pięciogwiazdkowym hotelu? – W czwartki i piątki, czyli w dniach funkcjonowania bufetu, będziemy prezentowali kuchnię reprezentacji krajów, które danego dnia będą rywalizować na boisku – wyjaśnia Stanisław Bobowski. – Przygotujemy tradycyjne dania obydwu krajów. Ale położymy również nacisk na to, aby potrawy były tworzone w sposób, jaki przyrządziliby je kucharze piłkarskich reprezentacji. Nie będą to ciężkie dania spowalniające metabolizm, od których robimy się senni.  Potrawy podane w ramach bufetu Surf&Turf dostarczą niezbędnych do funkcjonowania składników, kalorii i energii potrzebnej do aktywnego spędzenia reszty dnia.

– W przypadku dań polskich nie będziemy podawać schabowego z kapustą, choć to danie typowo polskie. Podobnie ze specjałami kuchni niemieckiej: nie będzie kiełbasy białej, norymberskiej ani golonki. Żadnych potraw ekstremalnych ani ciężkich – chcemy zaprezentować charakterystyczne, ale przede wszystkim lekkie dania, ładnie i świeżo podane. Jeśli zaserwujemy włoską pastę, która ma dostarczyć białko i węglowodany, to sos boloński zostanie przygotowany z odtłuszczonego mięsa wołowego i podobnie jak parmezan, będzie podany oddzielnie, aby każdy sam zdecydował o proporcjach – dodaje Bobowski.

Euro 2012 wypada w czerwcu, będzie więc okazja do wykorzystania w kuchni występujących wtedy świeżych produktów sezonowych. Niestety nie będzie już w tym czasie szparagów, nad czym ubolewa szef kuchni. Pojawią się jednak truskawki, z których Bobowski zamierza robić lekkie koktajle na odtłuszczonym mleku. I nie tylko: – Podczas gry Włochów na pewno zrobimy limoncello, które świetnie orzeźwia i pobudza kubki smakowe. W przypadku Ukrainy myślimy o kwasie chlebowym. Chcemy zaproponować gościom akcent z każdego kraju biorącego udział w mistrzostwach.

Niezależnie od postępu inwestycji związanych z Euro 2012 wiemy więc już, że na krakowskim podwórku przynajmniej sektor gastronomiczny wykazuje zaawansowane przygotowanie. Nie wiadomo, czy jako gospodarz zdążymy z wszystkim do pierwszego gwizdka. Ale jak mówi piłkarskie przysłowie, „dopóki piłka w grze”.

Barbara Madej

Przepis na piłkarską przekąskę

_Smażone wątróbki drobiowe na tarcie z zielonych jabłek_

Składniki na 4 porcje:

Świeże wątróbki drobiowe – 300 g
Ciasto francuskie – 400 g
Zielone jabłka – 4 szt
Soczewica – 40 g
Drobno pokrojone pomidory bez skórki – 40 g
Ocet sherry – 30 ml
Ocet balsamiczny – 50 ml
Cukier trzcinowy – 30 g
Sos pieczeniowy – 30 ml
Oliwa z oliwek – 30 ml
Jedno żółtko
Pęczek drobno posiekanego szczypiorku
Sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

Oczyść wątróbkę z nadmiaru tłuszczu. Jabłka umyj i pokrój w ćwiartki. Dodaj ocet balsamiczny i cukier brązowy, gotuj na wolnym ogniu przez 5 minut.
Z ciasta francuskiego wykrój tarty z o średnicy 8 cm i natrzyj je żółtkiem.
Ułóż jabłka w małej formie do tarty, a następnie ułóż na nich krążki z ciasta francuskiego. Formę włóż do piekarnika rozgrzanego do 180 C na 18 minut.

Przygotowanie dressingu:

Wymieszaj razem pomidory, soczewicę, ocet sherry, szczypiorek, oliwę z oliwek oraz sos pieczeniowy. Dopraw solą i pieprzem.
Wątróbki usmaż na rozgrzanej patelni – po 1 minucie z każdej strony. Następnie dodaj masło. Dopraw solą i pieprzem.
Usmażone wątróbki ułóż na górze tarty. Podawaj z przygotowanym dressingiem.