FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek
Na wernisażu w Konsulacie Generalnym Węgier w Krakowie jego biografię szczegółowo przedstawił Janusz Bierówka z Radziszowa, gdzie artysta spędził ze swoją rodziną lata wojenne.
- To zasłużona rodzina, narażająca swoje życie w ratowaniu żydowskich rodzin. Jego siostra Adrianna Tomek ze swoim mężem Franciszkiem pułkownikiem Wojska Polskiego, zostali uhonorowania tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Otrzymali go za ukrywanie w Radziszowie w gminie Skawina rodziny Wassermanów oraz pomoc w przeżucie wielu innych osób żydowskiego pochodzenia do Jugosławii, gdzie mieszkała Danuta, druga siostra Ottobara Skibińskiego - relacjonuje Janusz Bierówka, inicjator stworzenia wystawy twórczości Ottokara Skibińskiego.
Dlaczego właśnie w tym Konsulacie? - Mamy ogromny szacunek do Ottokara Skibinskiego i wielką pamiątkę w postaci obrazu „Węgierskie zaduszki”. Namalował go w 1956 roku poruszony wydarzeniami w Budapeszcie w czasie powstania narodu węgierskiego – mówiła podczas wernisażu wystawy malarza Adrienne Körmendy, ówczesna konsul generalna Węgier (niedawno zakończyła pracę w dyplomacji).
W krakowskim Konsulacie znajduje się kopia „Węgierskich zaduszek”. Natomiast oryginał Ottokar Skibiński przekazał Markowi Dłużeniowi.
- Obraz wujka przechowywali moi rodzice, a potem zaginął i nieoczekiwanie znalazł się w Warszawie, z czego bardzo ucieszyliśmy się – powiedział pan Marek, uczestniczący w wernisażu ze swoją małżonką Alicją, z wielką pasją opowiadającą o losach obrazu oraz życiu i twórczości artysty, który był też społecznikiem oraz patriotą. M.in. w czasie II wojny światowej działał w podziemnej Armii Krajowej.
Skibiński był członkiem Grupy Artystów Plastyków „Zachęta”. Swoje prace prezentował na ponad 80 wystawach w Polsce (często w Krakowie, gdzie mieszkał) oraz wielu zagranicznych m.in. w Austri, Belgii, Francji, Holandii, Niemczech, Szwecji.
Marek Dłużeń w 1985 roku obraz ”Węgierskie zaduszki” przekazał Towarzystwu Polsko-Węgierskiemu w Krakowie, a ta organizacja Węgrom.
Kopia obrazu, znajdująca się w Konsulacie Generalnym Węgier jest niewielkich rozmiarów, ale oryginał, jak powiedział nam Marek Dłużeń, ma 1,5 m wysokości.
Na wystawie w Konsulacie znajduje się prawie 30 obrazów, głównie udostępnionych głównie przez Janusza Bierówkę, a także Marka Dłużenia. To obrazy wykonane w różnorodnej technice i o różnej tematyce.
Są np. portrety, pejzaże, martwa natura, budowle architektoniczne.
Wystawę przygotowali Barbara i Janusz Bierówkowie. Będzie czynna do końca sierpnia. Janusz Bierówka nie wyklucza przedłużenia czasu jej trwania.
- Przystań dla ludzi z autyzmem, którą trzeba chronić
- Jura Krakowsko-Częstochowska na liście UNESCO? Trwa walka
- Skawina. Zaczęła się budowa ostatniego odcinka obwodnicy
- Masłomiąca. Seniorzy ocalili swój dawny świat [ZDJĘCIA]
- Zjawiskowa willa książęca w Kochanowie [ZDJĘCIA]
- Koncert Cecyliański. Rzesza muzyków zachwyciła publiczność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?