Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kup pan cegłę. Z Palmiry…

Włodzimierz Jurasz
Jeszcze jakieś 20-30 lat temu dawne europejskie kolonie, zwłaszcza bliskowschodnie, co jakiś czas nieśmiało upominały się o zwrot zrabowanych im kiedyś i wywiezionych do Europy zabytków.

Rządy państw i władze muzeów coś tam nieśmiało bąkały, wysuwały jakieś nieprzekonujące argumenty, opinia publiczna wyrażała oburzenie i sprawa kolejny raz przycichała. A jest się o co upominać, by wymienić tylko przechowywany w British Museum kamień z Rosetty, który ułatwił odczytanie hieroglifów - zdobyty przez Napoleona, a następnie przejęty przez Anglików.

Po pewnym czasie sytuacja uległa zmianie. Okazało się, że dawni europejscy rabusie starożytności niechcący ocalili wiele cennych okazów przed zniszczeniem. Islamscy fanatycy zaczęli pamiątki przeszłości systematycznie niszczyć, by wspomnieć tylko zdemolowane irackie muzea, afgańskie posągi Buddy rozstrzelane przez talibów czy zrównaną z ziemią syryjską Palmirę, zwaną ongiś Perłą Pustyni. Ale okazało się też, że wspomniani fanatycy, zwłaszcza z tzw. Państwa Islamskiego, nie są tak do końca sfanatyzowani i potrafią myśleć racjonalnie. Czyli - zarabiać na sprzedaży zrabowanych precjozów swoim największym wrogom. Europejczykom.

Właśnie o tym opowiada prezentowany w kanale National Geographic dokument zatytułowany „Explorer: Zabytki we krwi”. Reporter śledczy Inigo Gilmore bada losy przemycanych z Syrii zabytków: spotyka się z handlarzami i przemytnikami, wyrobnikami prowadzącymi wykopy na stanowiskach archeologicznych („każdy Syryjczyk mieszka nad stanowiskiem archeologicznym albo obok niego”) oraz z ludźmi, którzy z narażeniem życia starają się ten przemysł choć w części powstrzymać. A jest gigantyczny - skradzione precjoza można oficjalnie kupić nawet w londyńskich antykwariatach.

Oczywiście niszczenia pamiątek przeszłości nie da się porównać z tragedią milionów mieszkańców krajów ogarniętych wojną. Ale słowa: „Widziałem wschód słońca nad świątynią Baala w Palmirze, moje córki już tego nie zobaczą” także przygnębiają…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski