Kup sobie tory kolejowe

Przyzwyczajonych do tego, że AMW sprzedaje głównie stare samochody wojskowe, tym razem czeka spora niespodzianka. Najbardziej nietypowym urządzeniem, które zostanie zlicytowane 17 lutego, jest sekwenator – aparat do badania DNA (podobno sprawny) można sobie kupić za 1 tys. zł. Trzy razy więcej chce agencja za zepsuty mikroskop skaningowy elektronowy, przeznaczony do badań daktyloskopijnych.

W ofercie są także elementy dawnej linii kolejowej do Balic, które zdemontowano w ramach budowy nowej kolejki. Pakiet szyn S-49 (blisko 1700 metrów), akcesoriów (śruby, wkręty, podkładki ważące ok. 24 ton) oraz rozjazdów – wyceniono na 70 tys. złotych. Co najmniej 24 tys. złotych będzie musiał zapłacić nabywca elementów stalowego mostu kolejowego o masie ok. 42 ton.

Nie zabraknie typowego sprzętu wojskowego. Od kilku licytacji sporym zainteresowaniem cieszą się kutry holownicze, tym razem pod młotek pójdą tylko dwa, za każdy trzeba zapłacić co najmniej 20 tys. zł.

Tradycyjnie agencja najwięcej sprzętu przygotowała dla miłośników wojskowej motoryzacji. Ciężarówki oferowane będą już od 2,5 tys. zł, sanitarnego Tarpana wyceniono na 2 tys. zł, a mikrobus Lublin na 1,5 tys. zł. Za 6 tys. zł można zostać właścicielem autobusu pasażerskiego.

Stosunkowo niskie ceny to nie tyle zachęta do zakupu, co następstwo wieku pojazdów i ich zużycia. To jednak nie odstrasza chętnych na sprzęt powojskowy. Jak zapewnia Przemysław Wierzba z krakowskiego oddziału AMW i tym razem obecność na przetargu zapowiada tak wiele osób, że zostanie on zorganizowany poza siedzibą agencji – w Fortach Kleparz, historycznych zabudowaniach Twierdzy Kraków.

–_ Zyski ze sprzedaży zbędnego wojsku mienia ruchomego AMW tradycyjnie przekaże na __Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych RP _– zapewnia Przemysław Wierzba. Gdyby wszystko udało się sprzedać, będzie to ok. 450 tys. zł.