Kupić Tarnów choć na chwilę?

Wtedy można już budować domy i hotele. Czekają na nas też wodociągi, czy elektrownie. Potem każdy może poczuć się jak prawdziwy biznesmen i zarabiać, sprzedawać swoje nabytki, czy zastawiać pod hipotekę.

We wrześniu na sklepowe półki trafi polska edycja popularnej gry Monopoly. Teraz jednak internauci mogą stworzyć własną planszę, głosując na polskie miasta, które chcieliby nabyć, choć na chwilę.

Głosować można przez stronę internetową www.monopoly.pl, a uczynić to może każdy polski obywatel, który ukończył 13 lat. Wystarczy wejść na stronę, zarejestrować się i oddać głos na miasto, które chcielibyśmy umieścić na planszy. Producenci wybrali dla nas 60. największych miast Polski, tworzących listę podstawową.

Dwadzieścia miast z największą ilością głosów zostanie "wystawionych na sprzedaż" w narodowej edycji popularnej gry. Głosowanie zakończy się 20. marca, jednak gdyby wyniki podliczono wczoraj Tarnów z pozycją nr 19 znalazłby się w polskiej edycji gry. Obecnie najdroższym miastem na planszy byłby Białystok, który ma już dziewięć proc. głosów. Producenci zadbali też o miłośników mniejszych miejscowości, zostawiając dwa miejsca na "dzikie karty".

Obecnie internauci wpisali już ponad 1200 propozycji, a możliwość ta istnieje dopiero kilka dni. Dziennie każdy uczestnik może zagłosować na jedno państwo z listy proponowanej i jedną miejscowość z "dziką kartą".

Jedynym polskim miastem, które można było kiedykolwiek "kupić" w ramach Monopoly była Gdynia, uwzględniona w wersji wydanej trzy lata temu. Oddawano wówczas głosy na najpiękniejsze miasta świata i Gdynia, jako jedna z dwóch "dzikich kart" znalazła się wśród takich perełek, jak Paryż, Jerozolima, czy Londyn.

Swoje narodowe wersje miały m.in.: Stany Zjednoczone, Turcja, Włochy, czy Francja.

Olga Zgórniak