Otóż kapłon to potrawa z koguta hodowanego w specjalny sposób. Danie znane naszym przodkom, które minine dwa wieki u zostało zapomniane.. Teraz wraca do łask. Tradycje jadania kapłonów sięgają starożytnego Rzymu i Grecji, gdzie ów zmodyfikowany kogut był najmilszą ofiarą dla licznego panteonu bogów.
Czym się różni kapłon od kurczaka i nas czym polega owa modyfikacja? Po pierwsze wybornym smakiem i kruchym mięsem. Ponoć dania z kapłona trafiają się w menu dobrych restauracji. I są bardzo drogie o czym za chwilę.
Skąd wziąć kapłona czyli jak zmodyfikować koguta? To proste. W odpowiedniej chwili życia i we właściwy sposób pozbawiamy kogutka męskości. To taki drobiowy eunuch. Bez sterydów wyrośnie na potrawę o niepowtarzalny smaku. Już słyszę obrońców kur, którzy nazwą proceder barbarzyństwem. Nic z tego: nasza Unia kochana dała kapłonom zielone światło stosowną dyrektywą. To kwestia skutecznego lobbingu czyli przez żołądek do serca…
Na pocieszenie (lub ku smutkowi smakoszy) muszę oficjalnie uprzedzić, że danie do tanich nie należy. Kogut eunuchami rośnie znacznie dłużej niż z zwyczajny brojler. Bez wysublimowanej diety ani rusz. Naturalne pasze zbożowe z dodatkiem warzyw, mleka i owoców. Cóż, jadło bogów wymaga zachodu.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?