Decyzja wojewody oznacza, że zasady dotyczące hodowli drobiu i postępowania na terenach uznanych za zagrożone, złagodniały. Z dróg można usunąć maty dezynfekcyjne. Można też przewozić kury i inne ptaki, co do tej pory było zabronione. Uchylono poza tym zakaz polowań na ptaki.
Nie oznacza to jednak, że wszystkie ograniczenia zniknęły. - Wojewoda uchylił rozporządzenie, ponieważ w naszych powiatach zakończyła się akcja, polegająca na eliminacji drobiu, hodowanego w promieniu trzech kilometrów od stwierdzonych ognisk ptasiej grypy. Nadal obowiązuje jednak rozporządzenie ministra rolnictwa, które dotyczy całego kraju - mówi powiatowy lekarz weterynarii w Proszowicach, Paweł Pęczalski.
Rozporządzenie ministra nakazuje m. in. trzymanie drobiu w odosobnieniu, tak, aby nie miał kontaktu z dzikimi ptakami. Pożywienie też powinno być przechowywane w taki sposób, by nie miały do niego dostępu dzikie ptaki. Nadal nie można organizować ptasich wystaw i targów.
W powiecie miechowskim ogniska ptasiej grypy stwierdzono w grudniu ubiegłego roku w Książu Wielkim i Wielkiej Wsi. W powiecie proszowickim ognisko znajdowało się w Czuszowie. Z tego powodu tylko w powiecie proszowickim trzeba było uśmiercić ponad 4900 ptaków w 209 gospodarstwach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?