Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuzaj szybki w Wieliczce

Redakcja
Leszek Kuzaj cieszył się wczoraj ze zwycięstwa w Memoriale Fot. Marek Długopolski
Leszek Kuzaj cieszył się wczoraj ze zwycięstwa w Memoriale Fot. Marek Długopolski
Leszek Kuzaj i Aleksandra Furgał zwyciężyli wczoraj w wielickim 4. Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. - Sportowa rywalizacja to najlepsza forma uczczenia pamięci naszych tragicznie zmarłych kolegów - mówił Kuzaj. - To fantastyczny rajd - dodał, komplementując Automobilklub Krakowski.

Leszek Kuzaj cieszył się wczoraj ze zwycięstwa w Memoriale Fot. Marek Długopolski

RAJDY. Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza

Memoriałowi sprzyjały również niebiosa. Nad Wieliczką świeciło słońce, które rozgrzewało tysiące kibiców zgromadzonych wokół 2500-metrowego odcinka specjalnego. Tomasz Czopik, który "zerówką" przecierał trasę, pojechał na "okrągło", zbierając wiele braw po drodze. Równie efektownie zaprezentował się - dosiadający quada - Rafał Sonik, nisko kładąc się to z jednej, to z drugiej strony "450". - Ale jazda - komentowali zadowoleni kibice. - To mój hołd dla Janusza i Mariana - podkreślał Sonik.

Jako jeden z pierwszych wystartował "maluch" Pawła Kopacza. Niestety, do czasu sunął po wielickich asfaltach... Po nim - grzmiąc - z ulicy Daniłowicza ruszały do boju kolejne rajdówki. Niezwykle widowiskową jazdą - nagrodzoną rzęsistymi brawami - popisał się Marek Nyga.

W pierwszym przejeździe najlepsze czasy wykręcili Leszek Kuzaj w skodzie fabii wrc i Bryan Bouffier w mitsubishi lancer evo IX. Obydwaj jednak potrącili - ustawione na trasie - szykany, co kosztowało ich po 2 karne sekundy doliczone do czasu. Liderem został Mariusz Stec, który zasiadał za kierownicą 400-konnego(!) lancera evo IX.

- Musnąłem oponę. Dostałem karę i spadłem na trzecie miejsce - mówił przed drugim przejazdem Kuzaj. - Drugi przejazd był czysty - dodał. I to on cieszył się z trzeciego zwycięstwa w Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza (2007, 2008, 2010). - Potrzebuję więcej kilometrów, aby wykorzystać potencjał tego samochodu, bo on jedzie fantastycznie - mówił kierowca skody. W tym sezonie zamierza wystartować w dziesięciu rajdach: ośmiu zaliczanych do mistrzostw Polski i dwóch imprezach zagranicznych. - Cieszę się, że wygraliśmy. To dla nas fantastyczny początek sezonu - zapewniał Kuzaj na mecie. Dziękował również kibicom. Przechodni puchar wręczyła zwycięskiej załodze Paulina Kulig, córka Janusza Kuliga.

Podczas drugiego przejazdu Stec był wolniejszy od Kuzaja o blisko 5 sekund. Nie ukrywał, że przyjechał do Wieliczki, by wygrać. - Niestety, nie udało się. Leszek był szybszy - podkreślił. Do krakowianina w dwóch przejazdach stracił 3,7 sekundy. Wielką niespodziankę sprawił za to Daniel Stawiarski, który zajął najniższy stopień podium, tracąc do Kuzaja 4,1 sekundy. Jako czwarty linię mety przeciął mistrz Polski, Francuz Bryan Bouffier (jakże miło, że i on postanowił uczcić pamięć mistrzów). - Jestem specjalistą od szykan! - stwierdził żartobliwie w parku serwisowym. Poważnie już dodał, że jest zaskoczony liczbą kibiców. - Impreza była wspaniała i bardzo udana. Mam nadzieję, że za rok znowu przyjedziemy do Wieliczki - stwierdził. Pierwszą piątkę zamknął Michał Bębenek, ubiegłoroczny zwycięzca memoriału.

A w parku serwisowym wielu przystawało przed fordem sierrą RS cosworth, którym ścigał się Marian Bublewicz, a także repliką forda focusa WRC - takim Janusz Kulig wiele razy cieszył kibiców na rajdowych trasach.

Patronem medialnym 4. Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza był "Dziennik Polski".
Marek Długopolski

Janusz Kulig

(19 października 1969 r. - 13 lutego 2004 r.)

Janusz Kulig zginął 13 lutego 2004 r. w Rzezawie na strzeżonym przejeździe kolejowym (zapory były podniesione).

Marian Bublewicz

(25 sierpnia 1950 - 20 lutego 1993 r.)

Marian Bublewicz zmarł 20 lutego 1993 r. w szpitalu w Lądku Zdroju na skutek ran odniesionych w Zimowym Rajdzie Dolnośląskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski